Jakiś czas temu Danuta Martyniuk zaskoczyła fanów męża oraz przedstawicieli medialnego środowiska, prezentując odchudzoną sylwetkę. Jak wyznawała w wywiadach, udało jej się zrzucić ok. 30 kilogramów, a zmotywowały ją do tego przede wszystkim negatywne komentarze internautów. Żona króla diso polo poszła o krok dalej i postanowiła się upiększyć, korzystając z zabiegów medycyny estetycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Danuta Martyniuk o swojej metamorfozie: "Zrobiłam to dla urody i zdrowia"
Żona Zenka Martyniuka z dumą prezentuje światu nowy wizerunek. Celebrytka, która zaczęła zdrowiej się odżywiać i ćwiczyć, nie omieszkała skorzystać z dobrodziejstw z zakresu medycyny estetycznej. Poddała się zabiegowi plastyki nosa wraz z korektą przegrody nosowej oraz przeszła tak zwany lifting nieoperacyjny.
Czuję się wspaniale, bo nareszcie osiągnęłam to, o czym marzyłam. Będę dalej poddawać się zabiegom, jeszcze jeden przede mną, ale na pewno z umiarem, żeby to nie było przesadzone, żebym wiedziała, że coś jest zrobione, ale żeby nie było za bardzo tego widać. Przeszłam tę metamorfozę też dla zdrowia, ponieważ operacja nosa była mi potrzebna, bo miałam skrzywioną przegrodę. Moją zmorą był też garbek na nosie - przyznała żona Zenka.
Danuta Martyniuk o kontakcie z wnuczką
Danuta Martyniuk stara się być babcią na medal. W rozmowie z Cezarym Wiśniewskim z Pudelka przyznała, że stara się odwiedzać Laurę jak najczęściej, jednak ze względu na sporą odległość, częściej udaje się to Zenkowi, który podróżuje po Polsce, grając koncerty. Nie zmienia to jednak faktu, że stara się rozpieszczać czterolatkę, której ostatnio chciała kupić... telefon!
Rozpieszczam ją, tak. Kupuję jej, co tylko sobie zażyczy. Ostatnio od króliczka wielkanocnego dostała słuchawki, a jak rozmawiałyśmy na Face Time, to powiedziałam, że kupię jej telefon, ale synowa stwierdziła, że to jeszcze za wcześnie.
Ewelina dobrze zrobiła, że zabroniła Danucie, by kupowała czteroletniej dziewczynce tak drogie gadżety?
Zobacz też: "Waleczna" Danuta Martyniuk chce spotkać się z Eweliną z Russocic w sądzie! "BYŁAM ZA DOBRA"