Trwa ładowanie...
Przejdź na
Buffon
Buffon
|

Danuta Martyniuk OSCHLE reaguje na pytanie o wspólne święta z synem

94
Podziel się:

Tym razem Danuta Martyniuk już nie była tak rozmowna jak dotychczas. Czy widzi szanse na wspólne święta i pojednanie się z Danielem?

Danuta Martyniuk OSCHLE reaguje na pytanie o wspólne święta z synem
Danuta Martyniuk OSCHLE reaguje na pytanie o święta z synem (Instagram, KAPIF)

Daniel Martyniuk wielokrotnie wywoływał skandale w polskim show-biznesie. Kolejny wybuch napięcia zaczął się od obraźliwych słów Daniela skierowanych do ojca, które wywołały publiczną dyskusję. Danuta Martyniuk, matka Daniela, nazwała go "ćpunem" i postawiła ultimatum, by syn podjął leczenie, inaczej zerwą z nim kontakty.

Sytuacja eskalowała, kiedy żona Daniela, Faustyna Martyniuk, publicznie skrytykowała teściową, nazywając ją "toksyczną". Danuta odpowiedziała, twierdząc, że Faustyna manipuluje rodziną. Konflikty między kobietami i publiczne pranie brudów dodatkowo nagłośniły sytuację w mediach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Skolim o aferze z Zenkiem Martyniukiem i Danielem.

Danuta Martyniuk gorzko o świętach z synem

Kilka dni temu głos w sprawie zabrał również Zenek Martyniuk. Król disco polo w rozmowie z Pudelkiem zaznaczył, że zależy mu na pojednaniu z synem. Wyraził też nadzieję, że może uda im się dojść do porozumienia podczas tegorocznych świąt Bożego Narodzenia.

Nieco mniej entuzjastycznie na wizję wspólnych świąt z Danielem zareagowała Danuta Martyniuk. Dziennikarze serwisu Show News zadzwonili do żony Zenka i zapytali ją, jak w tym roku spędzą Boże Narodzenie i czy przy wigilijnym stole znajdzie się miejsce dla Daniela. Kobieta była poddenerwowana i tym razem mało rozmowna.

Święta jak święta: są i ich nie ma. Ja nic nie będę mówić - ucięła szybko.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(94)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Natalia W.
miesiąc temu
W Wigilię wszystko co żywe mówi ludzkim głosem więc może i Danielowi się uda xD
Ech
miesiąc temu
Ja sobie nie wyobrażam pojedmania przy wigilijnym stole....to byłoby bardzo sztuczne a po świętach powtórka z rozrywki
Monia
miesiąc temu
Pudel czego się boicie czy przelew poszedł, z Konstancina ,że wyłączyliście komentarze pod Ewelina Slotała
undefined
miesiąc temu
Ja bym nie utrzymywała kontaktu z synem który nie widuje własnego dziecka dopóki by taki nie dorósł do roli ojca. On powinien najpierw chociaż minimalnie poznać swoją córkę i zacząć sam płacić na nią to by było wyegzekwowanie odpowiedzialności. Boję się że Danka wymięka i dalej nic od niego nie będie wymagac tylko pakować w niego kasę.
Matka
miesiąc temu
Przestańcie tak zjadliwie komentować... prawda jest taka: Współczuję rodzicom, których dziecko poszło w uzależnienia...i nie jest to ich wina... Wiem coś o tym, bo to przeszłam i na szczęście sama dałam radę kopnąć to wszystko w tyłek i mam SPOKÓJ... wiadomo - pozorny, bo myślę codziennie o swoim dziecku ale wracam do spokojnego domu, w którym nie muszę sie bać czy denerwować... i tego życzę Martyniukom... żeby mieli siłe ODCIĄĆ SIE OD TRUCIZNY.... tyle w temacie! :_)
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Maggi
miesiąc temu
Na ich miejscu wybrałabym święta we dwoje, w spokoju, bez tych dwojga oszołomów. Oni są dorośli, będą mieli dziecko i mogą sami sobie wyprawić Gwiazdkę
!x!
miesiąc temu
Niech sobie spedzi z Faustyna i jej rodzina ktora wyzywal. Nie ma szacunku do nikogo to niech siedzi sam i niech je karpia za swoje, albo z Faustyna ktora tak szanuje, jak jej rodzicow, swoich rodzicow, Gesiarke czy swojego 0gona.
Gosia
miesiąc temu
Co się stało dla Eweliny? Coś ktoś wie? Chora była? Samobójstwo?
Kot
miesiąc temu
No i ma rację. Najlepiej nikomu nic nie mówić. Nikomu nic do tego jak spędzi święta.
No i
miesiąc temu
dobrze. Co ma w takiej sytuacji powiedzieć?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (94)
sianko
miesiąc temu
To jest ich problem.
Gosc
miesiąc temu
Danka ma zawsze duzo do powiedzenia, a teraz co?
Ola
miesiąc temu
Moja teściowa co roku organizuje wigilię i jak mówię, że teraz u mnie kolej to jęczy, że nie bo ona naszykowała a ja taka niedobra jestem bo nie doceniam. Jej wigilia lepsza, wiadomo, z nosem w telefonach, plotkami i setką.Trzeba tańczyć jak zagra. No i wszyscy mi powtarzają, no wiesz jaka mama jest, daj spokoj. Szkoda tylko, że mama nie liczy się z tym, co ja chce i czuję ale w tym roku koniec. Ostrzegam, że jak przyjdzie znowu to mi od.... oli...
098
miesiąc temu
Panie Zenku życzę wytrwałości może dyn zrozumie swoje zachowanie
🍀🍀🍀🍀🍀
miesiąc temu
Od 15 lat nie spedzamy wszelkich swiat,uroczystosci z toksycznymi rodzicami i reszta rodziny. Nasze dzieci sa szczesliwe ze nie musza udawac. Nic na sile.
Amelioza
miesiąc temu
Oj Daniel w tym roku rózga pod choinką a nie prezenty...
lololo
miesiąc temu
zdjęcia dobranę mistrzowsko
Rozsądny
miesiąc temu
Milczeniem zamknięcie wszystkim.usta
Judyta
miesiąc temu
Matczyne serce cierpi gdy dziecko zbacza z właściwego toru, ale cóż, ma prawo do popełniania błędów. Jest dorosły i sam dokonuje wyboru, nic na siłę nie da się zmienić.Trzeba wspierać, kochać i nie dołować , być może się obudzi i zrozumie.
MM.
miesiąc temu
Myślałam że to matka jest tą główną winną która za bardzo rozpieszcza, pobłaża, nie umie postawić granic i warunków, ale widzę że ona wreszcie chyba zrozumiała jak należy/nie należy postępować, może sama na terapię poszła, m.in. dla współuzależnionych. A to Zenek jest tym który ciągle daje kasę i chce pojednania? I co? Kupi auto i zrobi co syn będzie chciał? Wielki błąd by był. Jasne, jeśli syn wyrazi chęć przeproszenia, wspólnej Wigilii itp, to wiadomo, że to nie czas na odtrącanie, ale tylko tyle że wspólna Wigilia czy miła rozmowa z przeprosinami z jego strony i wyrażeniem woli leczenia. Jedyny prezent jaki tu powinien wchodzić w grę to co najwyżej zafundowanie kliniki odwykowej. Choć nic by się nie stało gdyby do monaru normalnie poszedł, no ale niech już ma ten luksus. Tylko musi naprawdę chcieć tego!! A nie że zrobi to tylko po to by dostać coś w nagrodę! Przepraszam że się mieszam, ale im więcej ludzi w tym samym tonie pisze, tym bardziej może dotrze, że są to dobre rady.
😄 gość
miesiąc temu
Oni powinni wyjechać na święta,a tych dwoje młodych, niech sami o jedzenie i wszystko zadbają jak chcą mieć,nie poddawać się, jechać sobie gdzieś we dwoje,Tamci umieją szczekać,to pewnie umieją też pracować
Ewka
miesiąc temu
A co to znaczy. Może Martyniukowie sami chcieliby spędzić święta spokojnie i w romantycznej atmosferze. Chłop ma 35 lat. Że niebu ona ma go zapraszać? Jeszcze czego. Jest dorosły. Nawet bardzo. Ma zonę. Niech się ruszą oboje i sami sobie zrobią Wigilię święta. Siedzieć z nim jak na bombie zegarowej w ten piękny dzień. I może mają czekać, aż znieważy ich w ich własnym domu. W życiu. Danka, zyczonka przez telefon i starczy.
Ala
miesiąc temu
Nie trzeba się zmuszać z powodu wigili, takie na siłę udawanie. Jak są złe relacje to na wigilię się nie zaprasza syn s zachowuje się jak obcy zły człowiek.
plotkowicz
miesiąc temu
wpadną po prezenty, a jak nie dostaną lamborghini, to będzie awantura... dej na wnuka tato
...
Następna strona