Turnus uczestników 5. edycji "Sanatorium miłości" trwa w najlepsze. Przez ostatnie tygodnie mogliśmy obserwować kwitnące relacje seniorów i pojawiły się już nawet pierwsze poważniejsze "związki". Jednym z bohaterów wydarzeń w Busku-Zdroju jest Dariusz Kosiec, 61-latek mieszkający na co dzień w Norwegii.
Darek z "Sanatorium miłości" mieszka w Norwegii. Ani myśli o powrocie
Darek niewątpliwie budzi emocje wśród uczestników 5. edycji "Sanatorium miłości" i zdołał już zajść za skórę kilku osobom w programie. Sam zdaje się jednak mieć dobre samopoczucie, a do telewizji poszedł szukać partnerki, dla której mógłby wrócić na stałe do Polski. Nie ukrywał bowiem, że na co dzień mieszka w Norwegii, a dokładnie w Lillestrøm, gdzie jest kierowcą autobusu.
Zobacz także: Spięcie w "Sanatorium miłości": Ewa ODMÓWIŁA Józkowi wspólnych chwil w jacuzzi! Internauci zniesmaczeni: "KATASTROFA"
Wyjechał zresztą z kraju nie bez przyczyny, a norweskie korony to jeden z głównych powodów, dla których opuścił ojczyznę. Jak przyznaje, pieniądze były jego główną motywacją, bo norweskie stawki są oczywiście dużo wyższe.
Do Norwegii wyjechałem z czysto ekonomicznych względów, żeby mojej rodzinie w Polsce zapewnić godny byt na wysokim poziomie - przyznaje w rozmowie z "Faktem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Darek z "Sanatorium miłości" dostanie norweską emeryturę. Nie będzie miał na co narzekać
Jednocześnie Darek nie ukrywa, że powoli myśli o przejściu na emeryturę. Choć ten moment się zbliża, to zamierza go jeszcze trochę odwlec, aby dostać wyższe świadczenie. W tym też ma pewien cel.
Jeżeli chodzi o powrót do Polski, powiem tak: w Norwegii przysługuje mi wcześniejsza emerytura już w wieku 62 lat z racji wykonywanego zawodu, jakim jest kierowca autobusów. Nie ukrywam, że wolałbym pracować do 65. roku życia, ponieważ wtedy otrzymam wyższą emeryturę. Za krajem oczywiście bardzo tęsknię i za synem, który ze mną mieszka w Szczecinie.
Jaką więc kwotę może orientacyjnie otrzymać Darek? Dziennik ogłasza:
Wysokość minimalnej emerytury w Norwegii jest wyliczana proporcjonalnie do liczby przepracowanych przez nas lat. Jej orientacyjna aktualna wysokość to 157 171 norweskich koron (NOK), czyli ok. 68 628 zł brutto rocznie. Warto jednak pamiętać, że jest to jedynie kwota orientacyjna, a wartość naszego świadczenia zależeć będzie od indywidualnej kalkulacji - czytamy.
W przeliczeniu daje to mniej-więcej 5 719 złotych brutto miesięcznie. Warto wspomnieć, że przeciętna emerytura w Polsce wynosiła w zeszłym roku 2 545 złotych brutto, czyli o ponad połowę mniej.