Edyta Górniak to bez wątpienia jedna z największych polskich gwiazd. Choć dziś podtrzymuje medialną popularność głównie dzięki udziałowi w programach telewizyjnych, to sławę zdobyła głównie jako piosenkarka. Z tego powodu od lat dużym zainteresowaniem cieszy się jej życie prywatne, w którym, jak wiadomo, nigdy nie brakowało emocjonujących zwrotów akcji.
W 2010 roku całą Polską wstrząsnęła wiadomość o tym, że Edyta Górniak rozwodzi się ze swoim dotychczasowym małżonkiem, Dariuszem K. Choć para zapewniała wszystkich o łączącym ich głębokim uczuciu, którego owocem jest jej ukochany syn Allan, to najwyraźniej w ich relacji pojawiły się zgrzyty. Z kolei cztery lata później Dariusz K., będąc pod wpływem kokainy, potrącił śmiertelnie 63-letnią kobietę, za co trafił na kilka lat do więzienia. Od tego czasu kojarzony jest zresztą wyłącznie z kolejnych wizyt w sądzie.
Przypomnijmy: Rozbawiona Górniak zastanawia się nad wciągnięciem cukru pudru... nosem: "Twój były mąż byłby z Ciebie dumny"
Mając na uwadze to, że muzyk prowadził samochód pod wpływem środków odurzających, w 2017 roku prokurator żądał dla Dariusza K. kary 8 lat więzienia. Ostatecznie w wyniku apelacji wyrok został skrócony do 6 lat i zasądzono również zakaz prowadzenia pojazdów na 10 lat. Warto wspomnieć, że były mąż Górniak robił co mógł, aby nie trafić za kratki, jednak w połowie 2017 roku musiał w końcu stawić się w więzieniu.
Trudno się zatem dziwić, że na co dzień piosenkarka raczej unika tematu swojego byłego męża. Niestety teraz może być jej nieco trudniej, bo, jak donosi serwis Plejada, Dariusz K. właśnie wyszedł z więzienia. Po odbyciu połowy kary mógł się on bowiem starać o przedterminowe zwolnienie, którego mu udzielono. Doniesienia te potwierdza Sąd Okręgowy w Warszawie, który wydał stosowne oświadczenie.
Informujemy, że postanowieniem z dnia 30.04.2020r. wydanym przez Sąd Okręgowy w Łomży w sprawie II 1.Kow 403/20/wz, skazanemu udzielono warunkowego przedterminowego zwolnienia - czytamy.
Warto wspomnieć, że w ostatnich latach zarówno Edyta Górniak, jak i rodzina skazanego wypowiadali się o muzyku raczej dość chłodno. W 2018 roku mówiło się też o tym, że Dariusz K. może chcieć skorzystać z możliwości przedterminowego zwolnienia, co, jak widać, właśnie uczynił.