David Beckham musi uważać za kółkiem - w ostatni piątek w pobliżu swojego domu w Beverly Hills spowodował dość groźnie wyglądającą stłuczkę. Piłkarz wyjeżdżał z bocznej uliczki swoim luksusowym Range Roverem i nie zauważył nadjeżdżającej białej Acury, prowadzonej przez kobietę. Gwiazdorowi towarzyszył 14-letni syn Brooklyn. Jak podała policja, na skutek kolizji na szczęście nikt nie ucierpiał.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.