Dawid Woliński niedawno zaprezentował swoją najnowszą kolekcję, która jest podsumowaniem jego dotychczasowej kariery. Kameralna prezentacja odbyła się w towarzystwie muz projektanta: Małgorzaty Kożuchowskiej, Marii Dębskiej oraz Nataszy Urbańskiej. W rozmowie z Pudelkiem opowiedział o wieloletnich znajomościach z gwiazdami oraz ich "kaprysach". Największą uwagę przykuwają jednak ceny najnowszych kreacji, które wyszły spod ręki Wolińskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z Pudelkiem Woliński stwierdził, że najwięcej pracy poświęcił na przygotowanie płaszcza. Ręcznie wyszywana cekinami tkanina pochłonęła aż trzy tygodnie pracy oraz sześć metrów materiału.
Nie wyceniałem jeszcze tych rzeczy. Nie wiem, jaka będzie cena płaszcza, bo przed pokazem mieliśmy tyle pracy, że się na tym nie skupiałem. Ale jest to płaszcz z tkaniny boucle, wyszywany ręcznie bardzo drobnymi cekinami. (...) Płaszcz powstał z ponad sześciu metrów tkaniny. Było z nim bardzo dużo pracy. Powstawał prawie trzy tygodnie, haftowania drobnymi cekinami. To chyba najbardziej wymagające dzieło.
Dawid pochłonięty przygotowaniami do premiery nie zaprzątał sobie głowy finansami. W rozmowie z nami przyznał, że nie miał czasu wycenić jeszcze swoich projektów. Nasza reporterka dopytała o cenę wspominanego wcześniej płaszcza, który szczególnie zapadł Dawidowi w pamięci. Zapytany, czy przekroczy pięć tysięcy złotych, odpowiedział:
Myślę, że będzie więcej - skwitował.