Amerykańska wokalistka Isis Gee ponad 10 lat temu próbowała kreować się Polsce na wielką diwę. Tamara Gołębiowska (bo tak prawdę nazywa się celebrytka) budziła emocje głównie za sprawą swojego kontrowersyjnego wyglądu. Piosenkarka zasłynęła jako wielka fanka solarium oraz kiczowatych stylizacji. W pewnym momencie roztrząsano też kwestię jej płci...
Wokalistce jakimś cudem udało się dostać do programu Taniec z gwiazdami i to było jej największe osiągnięcie w rodzimym show biznesie. Nie można za niego uznać bowiem zajęcia przedostatniego miejsca na konkursie Eurowizji. Celebrytka dość szybko zniknęła z medialnego "radaru" i wyprowadziła się z Polski.
Wywiadu udzieliła dopiero w 2017 roku. Przekonywała wówczas Agnieszkę Jastrzębską, że założyła swoją markę kosmetyczną i jest niezwykle zapracowana, dzieląc życie miedzy Los Angeles, Las Vegas i Włochy. Rzeczywiście, śledząc instagramowe konto Tamary, można dojść do wniosku, że podróże to ważna część jej życia. Szczególnie skrupulatnie relacjonowane są wypady do Dubaju...
Zobacz też: Isis Gee zaczyna przypominać Anellę. Na Instagramie straszy monstrualnymi wargami... (FOTO)
Gee od czasu Tańca z gwiazdami przeszła sporą metamorfozę, a część fanów uznała, że zaczyna przypominać polską Barbie - Anellę. Wokalistka nadal skupia się na "poprawianiu" swojego wyglądu oraz rozwijaniu kariery infleuncerki. Ostatnio uraczyła internautów zdjęciem obfitego biustu okraszonym "inspirującym" cytatem.
Wdzięczność jest najzdrowszą ze wszystkich ludzkich emocji. Im bardziej wyrażasz wdzięczność za to, co masz, tym większe prawdopodobieństwo, że będziesz wdzięczny za jeszcze więcej - stwierdziła.
Chcielibyście, żeby Tamara Gee wróciła na polskie salony?