Shania Twain jest jedną z największych gwiazd amerykańskiego przemysłu fonograficznego. U schyłku lat 90. artystka przedostała się ze swoją twórczością również na przeciwną stronę oceanu. Zapewne każdy z nas przynajmniej raz miał styczność z tak wielkimi przebojami, jak "Man! I Feel Like A Woman" czy "That Don't Impress Me Much", rozbrzmiewającymi na antenach niemal wszystkich najważniejszych rozgłośni radiowych.
Wspomniane hity ugruntowały pozycję Kanadyjki na rynku muzycznym. Mimo tego 5-krotna laureatka nagrody Grammy z powodzeniem lansowała kolejne utwory. Dynamicznie rozwijającą się karierę przerwała dotkliwa choroba, która znacząco wpłynęła na brzmienie jej głosu i przebieg występów scenicznych. To jednak był dopiero początek życiowych perturbacji gwiazdy.
Shania Twain powróciła do czasów świetności
Miłośnicy twórczości piosenkarki wyspecjalizowanej w muzyce country musieli mocno uzbroić się w cierpliwość. Jej piąty album studyjny ukazał się 15 lat po premierze bestsellerowego krążka "Up!" wydanego w 2002 r. Od tego czasu artystka regularnie koncertuje, pojawia się na galach rozdania nagród i innych branżowych eventach.
58-latka przebywa obecnie w Wielkiej Brytanii. W czwartkowe popołudnie zameldowała się w studiu stacji BBC. Tuż po opuszczeniu siedziby publicznego nadawcy fotoreporterzy pospieszyli w jej kierunku z aparatami.
Shania Twain zrobiła furorę w niebieskich dżinsach z rozszerzanymi nogawkami oraz trenczu ze sztucznej brązowej skóry, który założyła na bluzkę w panterkę. Charakterystyczny dla niej motyw ozdobił również jej wysokie szpilki oraz kopertówkę. Niekwestionowana gwiazda ozdobiła twarz delikatnym makijażem, chętnie nawiązując interakcję z paparazzi i armią fanów zgromadzoną przed budynkiem.
Jak oceniacie jej najnowszy look?
ZOBACZ TEŻ: 57-letnia Shania Twain pokazała się w PLATYNOWYCH włosach. Jest nie do poznania! (ZDJĘCIA)