W 2014 roku Krzysztof Globisz ledwo uszedł z życiem po rozległym wylewie, w wyniku którego doznał paraliżu i stracił zdolność mowy. Aktor przeszedł operację trepanacji czaszki, po której przez długie miesiące był w śpiączce farmakologicznej. Dzięki intensywnej rehabilitacji artyście w pewnym stopniu udało się odzyskać sprawność, co umożliwiło mu powrót do grania w filmach oraz na deskach teatru.
Krzysztof Globisz na premierze filmu "Prawdziwe życie aniołów"
W środę aktor pojawił się na uroczystej premierze obrazu w reżyserii Artura "Barona" Więcka, która przyciągnęła na ściankę kilka znanych twarzy. W filmie "Prawdziwe życie aniołów" prawdopodobnie po raz pierwszy w historii kina aktor cierpiący na afazję i paraliż gra główną rolę. Produkcja jest bowiem filmową opowieścią zainspirowaną historią Globisza. 66-latek wciela się w postać Adama, cenionego i znanego aktora, który po nagłym i rozległym udarze traci kontakt z rzeczywistością i niezbędne do wykonywania swojego zawodu narzędzie – mowę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktora wspierał na premierze jego 27-letni syn Jan
Globisz był honorowym gościem wydarzenia, które zorganizowano w jednym z warszawskich kin. 66-latkowi towarzyszył na czerwonym dywanie syn, 27-letni Jan Globisz. I o ile aktor musiał poruszać się o lasce, to trzeba przyznać, że trzyma się naprawdę dobrze: pozował do zdjęć i ochoczo gawędził z innymi gośćmi wydarzenia. Odtwórca główne roli ubrany był w proste jeansy i bordowy sweter, na który narzucił czarny płaszcz. Na czerwonym dywanie gwiazdorowi partnerowała Kinga Preis, która w filmie "Prawdziwe życie aniołów" wciela się w jego partnerkę.
Zobaczcie zdjęcia: