Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|
aktualizacja

Paloma Elsesser pozuje w "Vogue'u". Mama i babcia modelki plus size PŁACZĄ ZE WZRUSZENIA

86
Podziel się:

Styczniowe wydanie magazynu to dodatkowo pierwsza w historii okładka "Vogue'a", którą wystylizowała czarnoskóra kobieta. Paloma Elsesser wystosowała apel do całej branży.

Paloma Elsesser pozuje w "Vogue'u". Mama i babcia modelki plus size PŁACZĄ ZE WZRUSZENIA
Modelka plus size pozuje na okładce "Vogue'a" i pokazuje reakcje rodziny (Instagram)

Nie ma wątpliwości, że spełnieniem marzeń każdej modelki jest zapozowanie dla kultowego Vogue'a. Choć według niektórych wraz z pojawieniem się na okładce "biblii mody" Kim Kardashian skończyła się pewna epoka, wciąż nie brakuje tych, którym pojawienie się na pierwszej stronie magazynu śni się po nocach.

Choć czasy się zmieniają, a modelki plus size nie są niczym wyjątkowym w świecie mody, dla Vogue'a wciąż nie pozowało ich zbyt wiele. Dotychczas taką okazję miały między innymi Ashley Graham, Tara Lynn, Candice Huffine czy Robyn Lawley.

Kolejną modelką, która nie jest reprezentantką promowanych przez dekady "kanonów piękna", i została zauważona, jest Paloma Elsesser, która pojawiła się na styczniowej okładce magazynu.

28-latka, która ze strony matki ma afroamerykańskie pochodzenie, a ze strony ojca - chilijsko-szwajcarskie, pochwaliła się osiągnięciem za pośrednictwem mediów społecznościowych, wracając wspomnieniami do dnia pamiętnej sesji zdjęciowej dla "biblii mody".

W dniu sesji obudziłam się rano, uderzyłam w kolana, wytaczając się z łóżka i pomodliłam o ochronę i opiekę, o dzień, w którym będę mogła uczcić to, jak wielka to była chwila (...) - zaczyna pod zdjęciem okładki Amerykanka i wspomina, jak przebiegała współpraca.

To wszystko wydawało się być tak surrealistyczne, gdy patrzyłam na Gabby, Latishę, Susie i Annie. Współpracować z kobietami, które tak bardzo podziwiam. Wiedzieć, że pracuję nad okładką dla amerykańskiego "Vogue'a". Ja, pulchna, niska kobieta rasy mieszanej, która nigdy nie wyobrażała sobie, że tak będzie wyglądać jej rzeczywistość - pisze podekscytowana i apeluje:

Choć moje serce rośnie z wdzięczności, nie jestem usatysfakcjonowana. Wzywam modę, aby nigdy nie pozwoliła na to, by ciała jak moje były postrzeganie jako inne, rzadkie. Chcę widzieć na okładkach kobiety o większej sylwetce, o ciemnej skórze, osoby niepełnosprawne (...). Chcę, aby ta chwila była zapowiedzią roku możliwości i nadziei.

Paloma udostępniła także nagranie relacjonujące, jak pokazuje okładkę ze sobą mamie i babci.

Czekam, aż moja mama się połączy. Jestem taka zestresowana, serce strasznie mi bije - słyszymy na początku wideo.

Jesteście gotowe? Tak się boję, cała się trzęsę - zwraca się do bliskich modelka, po czym wybucha płaczem.

Dziewczyno! Jest piękna! Jesteśmy z Ciebie takie dumne, kochanie - krzyczą podczas połączenia online podekscytowane mama i babcia Elsesser.

Warto podkreślić, że za styczniową okładką amerykańskiego wydania magazynu po raz pierwszy w historii stała czarnoskóra kobieta, Gabriella Karefa-Johnson.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(86)
WYRÓŻNIONE
Mimka
4 lata temu
Zlinczujcie mnie, nie podoba mi się. W Stanach Zjednoczonych wszyscy oszaleli na tle poprawności dotyczącej wyglądu. Czego ta okładka nie pokazuje, to mogę powiedzieć jako eks-grubas (który utył 30 kg z powodu niedoczynności tarczycy). A nie pokazuje zbyt wysokiego ciśnienia, otarć na nogach, niemożności złapania oddechu po trzech piętrach, insulinooporności (czyli prostej drogi do cukrzycy typu 2), otłuszczonych organów wewnętrznych, obciążonego serca i stawów, zadyszki, gigantycznego pocenia się latem... tak tylko wymienię kilka "niedogodności" związanych z dużą nadwagą. Można się oszukiwać, że ta dziewczyna jest zdrowa. Nie jest. To jest szkodliwe społecznie.
Doktorek
4 lata temu
Pomijając fakt poprawności politycznej ta kobieta jest przeciętna. Żadna piękność. Może o to chodziło, żeby pokazać przeciętność.
Lol
4 lata temu
Ja chcę oglądać piękne ciała, bo moda to piękno i zostawcie w spokoju tę branżę. Nie róbcie z niej bohaterki Naomi Campbell, zrobiła ogromną karierę, wiele lat temu i nikt nie spuszczał się nad tym, teraz dorabia się do tego ideologię.
Www
4 lata temu
To może jeszcze zróbcie modelki z garbatych, wodoglowywch i bez kończyn. To jest totalna tragedia. Gdzie się podziały wzorce z lat 80,90 gdzie modelki posiadały piekne proporcje i kształty? Stephanie Seymour, Helena Christensen, Claudia Schiffer... Zadna z nich nie byla ani opasła ani wychudzona. Komu mają służyć takie dysproporcje? Promujecie albo młode ze sporą nadwagą, które niebawem będą otyłe albo anorektyczki typu Rubik. Kiedyś modelkami były piękne kobiety, a po ulicach chodziły panie o różnych sylwetkach. Teraz na siłę pokazywana jest różnorodność w sposób wybiorczy i to jest chore. Ani otyłe, ani niskie, czy wychudzone nigdy nie będą normą bo są po prostu anomalią, zlym wzorcem zlego trybu życia.
Wykładowca
4 lata temu
Kto to u Was tłumaczy?! 😳😱 Uderzyłam się w kolana???!!! 😂🤣
NAJNOWSZE KOMENTARZE (86)
gosc
4 lata temu
ohyda, taka otylosc
Piaska
4 lata temu
Chętnie na okładkach i w reklamach widziałabym kobiety starsze i o pełniejszych kształtach. Lubię różnorodność. Piękne, szczupłe modelki nie powinny być jedynymi. Nie podoba mi się otyłość, ale jeszcze mniej anorektyczny typ urody.
gsc
4 lata temu
promowanie chorobliwej otylosci jest chore
Nettti80
4 lata temu
Kobiety i dziewczyny!! Takiej nienawisci do siebie jeszcze nie widzialam! Powinniscie sie wspierac, szanowac, byc dobrymi osobami, a niestety zamiast tego zlinczowalyscie ta dziewczyne i to za co? Za to ze ma inny rozmiar niz wy? Za to ze ma lepsza prace niz wy? Za to ze jest dumna z siebie bo cos osiagnela ..w przeciwienstwie do was? Piekna odwazna dziewczyna. Tylko jej i Vogue gratulowac bo czasy sie zmieniaja i trzeba isc do przodu a wy niestety jestescie dalej w sredniowieczu. I ma znaczenie ze stylistka nie byla biala bo rasism dalej jest.
Karla
4 lata temu
Aktualnie na świecie co najmniej polowa populacji ma nadwagę. Moda to wielki biznes. Tym samym na tych dużych firmy także postanowiły zarobić. Biznes to biznes, a ubrać w poprawność polityczną zawsze lepiej
Gloria
4 lata temu
To jest gwóźdź do trumny dla tej gazety. Sorry ale czas na odrobinę gorzkiej prawdy. Moda z tego słynie, że prezentują ją piękne szczupłe modelki. One robią to dobrze i człowiek aż ma ochotę kupować wszystko to co zaprezentują. Zastępowanie ich otyłymi osobami w dodatku o przeciętnej urodzie niestety tylko pogrąża tą branżę. Wystarczy, że już to robią celebrytki. Ja chcę mody prezentowanej przez prawdziwe modelki z krwi i kości. Dość już tej obłudy. Niech moda pozostanie modą. A nie bazarowym chłamem
mimiko
4 lata temu
Fajna normalna dziewczyna
Drhb
4 lata temu
20 lat temu byłaby uznana za bardzo grubą i byłaby rzadkością. Teraz niestety można powiedzieć, że jest przeciętna. Nie jest to komplement, a współczesny problem. Nazywanie problemu normalnym i pięknym to obłęd
Kas
4 lata temu
Dobrze ze jest pintrest, bo mozna sobie popatrzec na fenomenalne zdjecia z lat 90 vogua... dzis tego nie ma. Mam 35 lat. nic mi sie dzis nie podoba. Podoba mi sie prostota, piekno, zdrowie... to pokazuje corkom.... kolor skory sie nie liczy...piekno to piekno
Judy
4 lata temu
Vogue staje się playboyem. Straciło klasę. Odkąd kim się pojawiła z resztą. Już jest jak zwykła Gazetka "pani"
Magda
4 lata temu
No i co, ze czarna wystylizowała okładkę? Nie kolor skóry, a umiejętności się liczą.
Hhikk
4 lata temu
A ja się zgadzam. To moda, moda powstała po to, żeby sprzedawać produkt. Ja chce oglądać np. ubrania nie tylko na modelkach o idealnych wymiarach, ale na zwykłych kobietach! Niskich, średniego wzrostu, wysokich, o różnych typach sylwetki itd. Dość mam promowania w mediach ideałów bez skazy.
Eternity
4 lata temu
Dno.. Dzisiaj nawet w reklamie Chanel występuje kobieta z brodawką na środku czoła. Estetyki zero.
Sara
4 lata temu
Amerykański Vogue już dawno zszedł na psy. Większość gazety to reklamy i to nie tylko high end marek ale np Targetu czy zwykłych sieciówek. Zero elegancji artykuły pourywane w połowie i kontynuowane na ostatniej stronie. Anna Wintour zniszczyła ten magazyn. Płakać się chce jak otwiera się archiwalne numery Vogue z lat 60 XX wieku. Bije taka klasa, styl, haute couture, artyzm, ze człowiek zastanawia się co się stało z dzisiejszym światem. Jedyna edycja Vogue, która jeszcze trzyma poziom to edycja francuska nazywana Vogue Paris tam sesje zdjęciowe nadal są artystyczne nie tak komercyjne a i przyjemnie popatrzeć na kampanie reklamowe ponieważ są gustowne i tylko najlepszych marek.
...
Następna strona