Trwa ładowanie...
Przejdź na
kot
|
aktualizacja

Departament Bezpieczeństwa Krajowego podjął decyzję w sprawie księcia Harry'ego. Chodzi o jego wyznania o narkotykach

33
Podziel się:

Heritage Foundation, po publikacji autobiografii "Spare", zażądała udostępnienia dokumentów wizowych księcia Harry'ego. Sąd jednak odrzucił wniosek. Organizacja skierowała więc sprawę do Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego. Harry'emu się upiecze?

Departament Bezpieczeństwa Krajowego podjął decyzję w sprawie księcia Harry'ego. Chodzi o jego wyznania o narkotykach
Książę Harry (FORUM)

Nie da się ukryć, że książę Harry bardzo otworzył się w swojej książce pt. "Spare". Wygląda na to, że jego szczere wypowiedzi mogły zagrozić jego pobytowi w USA. Książę w autobiografii przyznał się do tego, że w przeszłości palił marihuanę, zażywał kokainę i grzybki halucynogenne. W wywiadzie, którego udzielił po premierze książki, powiedział, że używki pomogły mu poradzić sobie z traumą z dzieciństwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Barbara Kurdej-Szatan o konsekwencjach swoich wypowiedzi

Książę Harry będzie musiał odpowiedzieć za odważne wyznania?

Szczerość księcia Harry'ego wywołała niepokój u Heritage Foundation, która niedługo po publikacji autobiografii wnioskowała o ujawnienie jego dokumentów wizowych. W przypadku ubiegania się o pozwolenie na pobyt w Stanach Zjednoczonych aplikanci muszą odpowiedzieć na pytania dotyczące używania narkotyków. Przyznanie się do ich zażywania, nawet w przeszłości, może stanowić podstawę do odrzucenia wniosku wizowego.

Heritage Foundation złożyła wniosek do sądu na mocy ustawy o wolności informacji, który został odrzucony. W uzasadnieniu decyzji stwierdzono, że przeprowadzka księcia Harry'ego do Kalifornii w 2020 roku nie budziła wątpliwości co do uczciwości rządu, które uzasadniałyby ujawnienie dokumentów.

W ubiegłym tygodniu członkowie Heritage Foundation stawili się przed sądem, aby skierować apelację do Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego, w celu przyspieszenia odpowiedzi na ich wniosek. Samuel Dewey przedstawił list od starszego dyrektora Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego, Jimmy'ego Wolfreya, w którym odmówiono ujawnienia dokumentów:

Biuro nie uważa, że interes publiczny jest dostateczny, aby był nadrzędny wobec interesów prywatności podmiotu.

Nile Gardner, dyrektor Centrum Wolności Margaret Thatcher w Heritage Foundation, opublikował oświadczenie na Twitterze dotyczące tego listu.We wpisie poinformował, że Heritage Foundation ma zamiar podjąć szereg kroków prawnych, aby uzyskać dostęp do dokumentów dotyczących Harry'ego:

Ostatecznie o wydaniu akt imigracyjnych księcia Harry'ego w USA zadecyduje sąd federalny - napisał Nile Gardner.

Harry ma się czego obawiać?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(33)
WYRÓŻNIONE
😁😁😁
2 lata temu
A człowieka czepią, za wodę w bagażu 😄
Ala
2 lata temu
Nie wiem czemu maja go traktować inaczej jak chce być taki jak wszyscy. Normalny człowiek by dostał odmowę na wizę wiec niech on też dostanie odmowę i poczuje się jak każdy inny szary człowiek, którym chce być.
Edzio
2 lata temu
Jak go wyrzucom to powiedział że osiedli się w Bieszczadach
Gość
2 lata temu
Sprawa może pokazać, że bywają równiejsi niż inni. Nigdy nie rozumiałam sympatii do jego persony. Dla mnie Harry jako mężczyzna, który zranił konia do krwi w trakcie gry w polo. Nigdy nie wydawał się ani miły, ani sympatyczny. Rozpieszczony o mentalności nastolatka, który nigdy nie ponosił konsekwencji swoich czynów. Dopiero plany bycia super popularnym celebrytą w Hollywood przy zachowaniu statusu IPP (Internationally Protected Persons) sprawiły, że ktoś powiedział mu nie.
ghghg
2 lata temu
Nie wierzę, że Pałac nie pomógł - taki z niego samodzielny 40-letni książę... Jak za starych czasów: zacieranie śladów przez Pałac po zrobieniu głupoty, neverending story...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (33)
Doma
2 lata temu
Tyle dzieci traci rodzicow jak sa niemowlakami a nie prawie doroslymi jak on I zadne nie bierze narkotykow.To bzdury ze musial brac.Po prostu byl rozwydrzony,mial wszystko I to z nudow.Po drugie gdyby byl biedny to sluzby imigracyjne dawno by go wyrzuculy ze stanow ale ze jest bogaty to go nie rusza.Zasady sa tylko dla biedakow.
Bejbi
2 lata temu
Tak patrząc mu w oczy to albo chory, albo przeraźliwie samotny.
POLexIT
2 lata temu
To że coś napisał nie jest dowodem, że skłamał przy staraniach o wizę. Wielu tu wyznawców sowieckiej wersji samokrytyki.
gość
2 lata temu
Ciekawe czy sprawdzą wszystkich imigrantów, czy aby nie kłamali. Patrząc z drugiej strony, kto przyzna się do brania starając się o wizę, wiedząc jednocześnie, że takie wyznanie go pogrąży?
Imigration
2 lata temu
Deportacja 😂😂😂😂😂
Well
2 lata temu
Ten just harry ma bardzo zla aure. Patrze na niego i zero sympatii
Hela pela
2 lata temu
On ma wizę dyplomaty
gosc
2 lata temu
podwojna moralnosc USA w sprawie narkotykow....nie radza sobie na wlasnym terenie wiec czepiaja sie tych co staraja sie o wize,badz chca tylko odwiedzic kraj na krotki okres czasu....typowo pruderyjne zachowanie....domek z bialym plotem i kosciolek co niedziela oraz bezdomni,rozboje,masowe morderstwa i handel ludzmi,ale najlepiej ukarac tego co kiedys bral / nie mowie tylko o Harrym / ale wyszedl z nalogu bo to pokaz ich prawozadnosci i dbalosci o moralnosc narodu
Gość
2 lata temu
Ale byłyby jaja jakby dostał nakaz deportacji....gdzie Oni by się podziali?.Do UK nie mają co wracać , w Kanadzie mieszkali ale im się nie podobało..
Hmm
2 lata temu
Z wiekiem coraz bardziej podobny do Karola, mimo rudych włosów
Ojoj
2 lata temu
Komcie
Gosc
2 lata temu
Obrzydliwe jest to ze ludzie co maja więcej kasy są nie karani za swoje przestępstwa ,jak się jedzie do Ameryki to trzeba złożyć przysięgę ze nie miało się do czy Kenia z narkotykami a ten się oficjalnie wypowiada i może tam przebywać ,
Fenn
2 lata temu
Masz 38 lat i nie możesz zostać na noc w hotelu bez zdemolowania pokoju??
Gfioftu
2 lata temu
I to jest ta rownosc orawa dla wszystkich 🤮🤮🤮🤬🤬🤬