Jakiś czas temu w magazynie Wprost ukazał się artykuł, w którym Ilona Łepkowska, Anna Dereszowska, Renata Dancewicz, Weronika Rosati oraz Jolanta Fraszyńska zbuntowały się przeciwko niższym zarobkom. Dereszowska żaliła się, że kobiety są gorzej opłacane od mężczyzn, nie tylko w show biznesie. Teraz przekonuje, że to nie jedyny problem Polek. Jej zdaniem, kobiety, zwłaszcza na wysokich stanowiskach, nie są solidarne. Naprawdę jest aż tak źle?
Źródło: Newseria Lifestyle
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.