Stan błogosławiony dla znanych i lubianych to praktycznie zawsze zastrzyk dodatkowej popularności, szczególnie w social mediach. Przekonało się już o tym sporo gwiazd czy gwiazdeczek, które chętnie relacjonują swoje ciążowe perypetie. Do tego grona już jakiś czas temu dołączyła Deynn, która, chociaż zapowiadała, że w odróżnieniu od koleżanek z branży, nie zamierza monetyzować ciąży oraz macierzyństwa, to obecnie swój kontent na Instagramie opiera właśnie na stanie błogosławionym.
Influencerka, która w październiku ogłosiła, że wraz z ukochanym Danielem Majewskim spodziewają się pierwszego dziecka, nie ukrywa blasków i cieni ciąży. Za pomocą social mediów sumiennie dokumentuje przygotowania do powiększenia rodziny. Internauci już mogli zobaczyć, jak przyszli rodzice zdradzają płeć nienarodzonej pociechy i kompletują wyprawkę. Ostatnio Daniel pochwalił się nawet zdjęciem z badania USG swej ukochanej.
Deynn prezentuje ciążowy brzuszek
Oczywiście w trakcie oczekiwania na pierwszą pociechę Marita Surma, bo tak naprawdę nazywa się influencerka, mniej lub bardziej subtelnie pokazuje w social mediach rosnący brzuszek. Tym razem podzieliła się na Instagramie serią zdjęć, która została zrobiona na przestrzeni ostatnich tygodni. Na praktycznie identycznych kadrach udało jej się pokazać etapy nabierania ciążowych krągłości. Na najnowszym zdjęciu Deynn zaprezentowała się w świątecznej piżamce ze sporym już brzuszkiem.
Rośniemy, rośniemy - napisała krótko.
Bardziej wylewni byli jednak internauci. W komentarzach pod zdjęciami natychmiast zaroiło się od komentarzy pełnych ciepłych słów. Nie zabrakło też sugestii, że Deynn w ciąży wręcz rozkwita.
Masz lepszy brzuch w ciąży niż ja... bez ciąży; Wow, ale pięknie wyglądasz; Zauważyłam na zdjęciach, że im większy brzuszek, tym większy uśmiech; Ten uśmiech na twarzy wyraża takie szczęście, że można patrzeć i patrze, taki piękny widok; To jest chyba najpiękniejszy ciążowy brzuszek, jaki kiedykolwiek widziałam, bo tak wysportowany; Uśmiech powiększa się proporcjonalnie do brzuszka - czytamy w komentarzach.