Deynn i Daniel Majewski są idolami imponującej liczby internautów, którzy z zapartym tchem śledzą ich życie relacjonowane w mediach społecznościowych.
Jako para niezwykle popularnych influencerów skupiają wokół siebie ogromną społeczność fanów i są łakomym kąskiem dla reklamodawców. Gdyby się rozstali, z pewnością straciliby część dochodów. We dwójkę łatwiej im też wychodzić z kryzysów wizerunkowych, jak np. wtedy, gdy po aferze z siostrą Marity niespodziewanie ogłosili, że wzięli ślub i sprytnie odwrócili uwagę od skandalu.
Z pewnością Deynn i Majewski mają świadomość, że rozstanie zaszkodziłoby ich wizerunkowi. Wygląda jednak na to, że przechodzą obecnie jakiś kryzys. Od tygodnia na profilu Marity nie pojawiają się nowe posty. Daniel także zamilkł i dodaje jedynie bardzo oszczędne relacje na InstaStories, np. z reklamą sklepu internetowego.
Najważniejsze jest jednak to, że z opisów na ich profilach zniknęła informacja o tym, że są w związku. W komentarzach fani niepokoją się, a niektórzy piszą, że mają informacje "z pewnego źródła" o tym, że ich idole nie są już razem.
"Rozstali się z Majewskim. Deynn była widziana sama w hotelu we Wrocławiu od kilku dni!", "Dostałam info na profilu Marity, że się rozstali. Że podobno jest sama zameldowana w hotelu" - piszą internauci.
Próbowaliśmy skontaktować się z Deynn i Majewskim, aby potwierdzić te informacje - bezskutecznie.
Myślicie, że to zabieg marketingowy obliczony na wywołanie medialnego szumu czy faktycznie doszło do rozstania?
Jeżeli wiecie coś na ten temat, piszcie na donosy@pudelek.pl.