Deynn i Majewski mogliby udzielać lekcji innym celebrytom, jak skutecznie zażegnać kryzys wizerunkowy i zrehabilitować się w oczach fanów. Od ich powrotu z Los Angeles do Wrocławia para próbuje pokazać internautom, jaka to nie jest zwyczajna, dzień w dzień dokumentując "szarą codzienność": od gotowania wymyślnych potraw, przez robienie "oryginalnych" makijaży, po nieustające treningi. Co ciekawe, w ostatnim czasie znana fit blogerka akurat trochę sobie "pofolgowała" w temacie katorżniczych ćwiczeń.
Od wybuchu tak zwanej "dramy" małżeństwo Majewskich kompletnie zmieniło podejście do życia i zaczęło wyznawać zasadę "carpe diem", o czym zresztą wielokrotnie wspominali w instagramowych relacjach. Dwa tygodnie temu celebryci wybrali się nawet na ucztę do okrytego złą sławą Schroniska Smaków (niegdyś sygnowanego nazwiskiem Magdy Gessler), gdzie na miejscu - mimo pandemicznych obostrzeń - raczyli się oferowanymi przez lokal specjałami.
Okazuje się, że nowy rok celebrycka para zaczęła od niemałej rewolucji, czyli zmiany mieszkania. W niedzielę na Instagramie Marity pojawiła się relacja z nowego apartamentu, w którym zakochane gołąbki od kilku dni wiją sobie nowe gniazdko. 30-latka nie omieszkała pochwalić się regałem, na którym ustawiła drogie buty i pudełka po markowych gadżetach, a także różnej maści roślinki, figurki i świeczki. Wiadomo już, że Deynn i Majewski nie przeprowadzili się daleko: para po prostu zmieniła mieszkanie we wrocławskim Sky Tower na bardziej przestronne i na wyższym piętrze. W rozmowie z Pudelkiem Daniel wyjawił, że penthouse nie jest ich własnością i dopiero w przyszłym roku planują nabyć nieruchomość.
Ten, w którym mieszkamy teraz od kilku dni, nie jest akurat kupiony. Teraz przeprowadziliśmy się w sumie na ostatnie piętro Sky Tower. Dopiero w przyszłym roku będziemy robić nasze, bo teraz nie mamy czasu - wyjaśnił.
Majewski przyznał też, że musieli odłożyć na później marzenie o powrocie do słonecznego Los Angeles. Pochwalił się przy okazji, że ich "nowy projekt" przynosi spore zyski.
Planowaliśmy się budować już w tym roku, ale zmieniliśmy plany, bo jak wiecie, docelowo zamierzamy mieszkać w LA, jak wszystko się uspokoi, i to nie ma sensu, więc na razie planujemy inwestować w mieszkania. Ale to też dopiero w przyszłym roku, bo opiekujemy się naszym "dzieckiem". ALLDEYNN wykręca nieprawdopodobne liczby i zbiera same świetne recenzje, wychodzimy teraz na bezpośrednią dystrybucję w kilku krajach Unii Europejskiej plus Wielkiej Brytanii i jeśli wszystko utrzyma się na takim super poziomie, to będziemy mogli wejść w dorosłość i skupić się na inwestycjach. Na razie mamy pełen
focus na markę.
Na koniec celebryta zdradził, co sprawiło, że zdecydowali się na zmianę mieszkania.
A zmiana na ostatnie, bo ładniejsze, większy spokój, lepszy widok i remontowane pod nas. A lubimy zmiany tego typu, żeby nie doprowadzać do monotonii w życiu - mamy wtedy świeższe umysły.
Też boicie się, czym mogą zaowocować "świeższe umysły" Deynn i Majewskiego?