W zeszłym roku fani Deynn i Daniel Majewskiego zaczęli się poważnie niepokoić. Celebrycki duet przestał bowiem dodawać wspólne zdjęcia, co jak wiadomo, w celebryckim świecie nie wróży niczego dobrego. Wkrótce okazało się, że w małżeństwie influencerów rzeczywiście nie działo się najlepiej, o czym sami poinformowali. Zapewnili jednak, że intensywnie pracują nad poprawą związku. Zaczęli nawet uczęszczać na terapię, o której chętnie publicznie opowiadają
Dowodem na to, że relacja Deynn i Daniela Majewskiego idzie ku dobremu, jest fakt, że wypoczywają aktualnie na wspólnych wakacjach. Zakochani po raz kolejny postawili na luksusowe Malediwy.
Zobacz też: Deynn w niezwykle skąpym bikini relacjonuje prysznic na Malediwach. Internautka: "PRZESADZIŁAŚ" (WIDEO)
Deynn i Daniel Majewski świętują 6. rocznicę ślubu. Szczery wpis celebrytki
Jak się właśnie okazuje, nie polecieli na rajski archipelag tylko celem naładowania baterii, ale i celebracji ważnej daty. Marita zakomunikowała, że obchodzą szóstą rocznicę ślubu. Opublikowała z tej okazji wspólne zdjęcie z mężem, na którym tulą się do siebie przyodziani jedynie w ręczniki.
6. rocznica ślubu. Jako mała dziewczynka słyszałam to w bajkach, jako nastolatka słyszałam to w filmach, jako dorosła kobieta doznaje tego na własnej skórze - "prawdziwa miłość przetrwa wszystko" - pisze pod fotografią, na której można podziwiać ich wytatuowane ciała i kontynuuje: Najlepszym prezentem, jaki podarowaliśmy sobie przez 9 lat znajomości, była terapia. Nasza walka nadal trwa, mimo że na chwilę obecną jest cudowniej niż na początku związku. Kolejna lekcja życia wyciągnięta, tak musiało być, związek umocniony - uspokaja fanów.
Na koniec celebrytka zdradza, jak zamierzają celebrować swój wielki dzień.
Idziemy świętować, bez alkoholu w wyśmienitych humorach i z motylkami w brzuchu.
Daniel Majewski wspomina małżeński kryzys. Zaskakujące słowa
Pod najnowszym postem Deynn zaroiło się od gratulacji i serdecznych słów od obserwatorów. O zostawienie komentarza pokusił się także sam Majewski.
3 miesiące temu byliśmy w centrum tornada i przed najgorszymi świętami w naszym życiu. Dałbym sobie wtedy rękę uciąć, że nie ma szans, by było tak jak dziś (albo że w ogóle będzie)... I bym kur*a nie miał ręki. Kocham Cię, good to be back. Nigdy więcej nie chcę do tego wracać, nawet myślami. Tak szczęśliwy jeszcze nigdy nie byłem. Kropka - dodał od siebie.
Romantycznie?