Zanim Deynn i Majewski przeszli "wewnętrzną przemianę", przez kilka lat notorycznie kompromitowali się wypowiedziami i niezbyt rozgarniętym zachowaniem. Apogeum nastąpiło podczas pamiętnego występu w show Kuby Wojewódzkiego, podczas którego Deynn... głównie milczała, później próbując jednak udowodnić, że jest inteligentna.
Para influencerów nagrała ostatnio filmik na YouTube, w którym komentowała memy na swój temat. Gdy pojawił się mem nawiązujący do programu Wojewódzkiego Majewskiemu i jego ukochanej zebrało się na szczere wyznania...
Ja nawet nie pamiętałam, jak miałam na imię, to była najbardziej stresująca sytuacja w moim życiu. Matura to pikuś. Ja chciałam się czuć wyluzowana, ale no... A poza tym, mieliśmy prany łeb, żebyśmy byli przygotowani na atak - zdradziła Deynn.
No beznadziejny występ, nie ma co gadać, ja jak cham, ty nic nie powiedziałaś, wyszliśmy na... Skojarzyło mi się to z występem w "Dzień dobry TVN" innej pary takiej - stwierdził Majewski, nawiązując być może do wywiadu Anelli i jej partnera Dudu.
No żałosne, ale ja tego nawet nie oglądałam, nie chcę tego oglądać, jakby leciała powtórka, to proszę nam nie wysyłać - stwierdzili. To jest taka rzecz, można powiedzieć, jedyna, której się w życiu wstydzimy - wyznał Daniel.
Żałuję, że dałam się namówić, ja zapierałam się bardzo, były kłótnie o to, bo to było Daniela marzenie. Ja też w głębi chciałam, ale to nie ten etap, w którym chciałam iść - skwitowała Deynn.
Pamiętacie ten występ?