Marita "Deynn" Surma i Daniel Majewski niedługo zostaną rodzicami. Podobnie jak wiele osób ze świata show-biznesu nie trzymają tego w tajemnicy. Choć influencerka zapowiadała, że nie zamierza zarabiać na dziecku, obecnie jej media społecznościowe są zdominowane przez relacje z przygotowań do narodzin nowego członka rodziny.
Przyszła mama regularnie dokumentuje, jak zmienia się jej ciało, wrzucając do sieci kolejne zdjęcia z wyeksponowanym brzuchem. Zakochani pokazywali też badanie USG czy kompletowanie wyprawki. Na jednym z filmików wbijali kieliszki w tort, żeby razem z obserwującymi "odkryć" płeć dziecka.
Deynn relacjonuje końcówkę ciąży
Marita pokazuje na Instagramie nie tylko blaski, ale także cienie ciąży. Poza uroczymi fotkami dzieli się też, z jakimi trudnościami się zmaga.
W poniedziałek pochwaliła się w relacji kolejnym ciążowym zdjęciem. Odsłoniła nagi brzuch, leżąc na łóżku. Przy okazji zdradziła, jak się czuje. Dolegliwości dają jej się we znaki, ale influencerka uspokaja, że wszystko z nią w porządku.
Ostatnie dni/tygodnie są bardzo ciężkie. Okropnie silny ból głowy jak w pierwszym trymestrze, do tego ogromne zmęczenie... Doszedł ból spojenia łonowego - dziwne uczucie, ale byłam na obserwacji i jest okej, nic się nie rozeszło. Tyle u nas - napisała.