Echa afery z Diddym nie milkną i nic nie wskazuje na to, by o sprawie miało w najbliższym czasie zrobić się cicho. Na jaw wciąż wychodzą bowiem kolejne szokujące szczegóły na temat działalności znanego rapera.
W kontekście skandalu z Diddym przewija się również postać Justina Biebera. Swego czasu wokalista pozostawał w bliskich relacjach z przebywającym od niedawna w areszcie starszym kolegą z branży. Mąż Hailey nie tylko miał uczestniczyć w organizowanych przez 54-latka imprezach, ale i ponoć nawiązywał do ich znajomości w swoich utworach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Justin Bieber spędził 48 godzin z Diddym. Słowa rapera zaskakują
Po sieci krążą archiwalne nagrania z Diddym i Bieberem. Na jednym z nich niepełnoletni Justin wspominał o dwóch dniach spędzonych w towarzystwie rapera. Uwagę zwracają słowa Combsa.
Ma 48 godzin z Diddym, spędzimy razem czas i nie możemy ujawnić, co będziemy robić, ale to zdecydowanie spełnienie marzeń 15-latka. Dali mi go pod opiekę. Jest podopiecznym Ushera, ale przez następne 48 godzin będzie ze mną i porządnie zaszalejemy - mówi tajemniczo na filmiku sprzed lat.
Justin Bieber i Diddy byli razem w telewizyjnym show. Wideo krąży po sieci
Na innym wideo, które można znaleźć na TikToku, artyści goszczą w show Jimmy'ego Kimmela. W pochodzącym z 2011 roku materiale słyszymy, jak opowiadają o swojej relacji. Gdy prezenter pyta, czy współpracują, Diddy odpowiada:
Nie… Zaprzyjaźniliśmy się w dziwny sposób. (...) Jest jak młodszy brat... Nie boi się zadzwonić i poprosić o radę.
Raper wyjaśnił, że branża muzyczna to "silna rodzina" i wiele osób, w tym on sam, chciało, aby Bieber był "chroniony", ponieważ jest "miłą osobą".
Oprócz talentu jest jednym z najwspanialszych dzieciaków, jakie można kiedykolwiek poznać - dodaje.
Kimmel zauważa, że być może Combs mógłby kupić nastoletniemu koledze samochód, tak jak to zrobił ze swoim synem. Na co Bieber reaguje:
Dał mi Lamborghini, po prostu jeszcze go nie dostałem.
Wtedy producent rzuca w stronę Justina poirytowane spojrzenie i mówi:
Miał Lamborghini przez dzień lub dwa i miał dostęp do domu. I doskonale wie, żeby nie opowiadać w ogólnokrajowej telewizji o tym, co robi ze starszym bratem Puffem. Nie wszystko jest dla wszystkich.
Justin Bieber ograniczał kontakty z Diddym? Archiwalne wideo mówi wszystko
To nie wszystko. Na innym z nagrań widzimy spotkanie Combsa z młodym artystą. Raper wypomina mu, że ten ostatnio odciął się od niego.
Wyprzedawanie aren i w ogóle... Zaczynasz zachowywać się inaczej, co? Nie dzwoniłeś do mnie i nie spędzałeś czasu tak jak zwykle - mówi, wprawiając Justina w zakłopotanie.
Próbowałeś się ze mną skontaktować przez wszystkich moich przedstawicieli, ale nigdy nie dostałeś mojego numeru, więc chcesz mój numer? - reaguje dość nerwowo.
Przypominamy, że Bieber jak dotąd nie odniósł się oficjalnie do zamieszania wokół Diddy'ego. Zagraniczne media podają jednak, że piosenkarz jest ponoć "kompletnie zdruzgotany".