Blanka Lipińska przed laty ważyła 84 kilogramy przy 160 centymetrach wzrostu. Potem schudła i od tamtej pory nieustannie stosuje rygorystyczną dietę.
Jestem na diecie 13, 14 lat i po prostu źle się czuję, kiedy na niej nie jestem - tłumaczy.
Celebrytka skrupulatnie pilnuje, ile je, a jej posiłki wyglądają nieraz wręcz groteskowo. Pokazywała np. że na kolację jada... podgrzany sok pomidorowy. Blanka twierdzi jednak, że "woli wyglądać, niż być najedzona".
Ostatnio Blanka rozprawiała na Instastories o kaloryczności "tortilli śniadaniowej z boczkiem i plackiem ziemniaczanym".
Wyobraźcie sobie, że ta jedna tortilla wielkości mojej dłoni ma prawie dwa tysiące kalorii! Ja spożywam dziennie niecały tysiąc, czyli taki jeden placek to są moje dwa dni jedzenia. Zaraz mnie zapytacie: "Tysiąc kalorii? Jak ty żyjesz?". No tak, tylko, że ja sobie sprawdziłam, jaki mam wydatek energetyczny i ja nie spałam więcej niż tysiąc, bo albo wożę du*ę samochodem, prawie nigdzie nie chodzę, albo leżę - mówiła na nagraniu.
Na słowa Blanki postanowiła zareagować dietetyczka Paulina Korol.
Muszę to skomentować. Pani Blanka nie uwzględniła czegoś takiego, że istnieje podstawowa przemiana materii i to nie jest wydatek energetyczny, tylko to jest to, ile spalamy na funkcje życiowe - oddychanie, myślenie, trawienie jedzenia... To na pewno nie jest tysiąc kalorii, więc na taką posturę, jaką ma pani Blanka Lipińska - bo to jest szczupła i dość niska kobieta - to i tak podstawowa przemiana materii to jest około 1500 kalorii.
Jeżeli ona dodatkowo spala jeszcze tysiąc kalorii, to jej dzienny wydatek energetyczny wynosi około 2500 kalorii, więc tysiąc kalorii z pożywienia to jest zdecydowanie za mało - tłumaczy na TikToku.
Dietetyczka obawia się, że Lipińska może dać zły przykład swoim fankom.
Ona trafia do ponad 800 tysięcy ludzi i potem dziewczyny w wieku 12, 13 lat będą jadły tysiąc kalorii, bo powiedziała tak pani Blanka Lipińska. To jest zdecydowanie za mało! - podkreśla.
Korol nie wierzy jednak do końca w to, że Blanka mówi całą prawdę o swojej diecie.
Mam nadzieję, że ona dojada po prostu w jakiś inny sposób, je troszeczkę więcej niż ten tysiąc kalorii, bo to jest dieta głodówkowa i ona by chudła cały czas mocno i byłoby to widać, a z tego co kojarzę, od jakiegoś czasu wygląda bardzo podobnie. Nie jedzcie tysiąca kalorii dziennie - to jest zdecydowanie za mało dla wszystkich, nawet dla siedmioletniego dziecka - przestrzega.
Myślicie, że Lipińska weźmie sobie do serca jej słowa?
Zobacz też: Samokrytyczna Blanka Lipińska podsumowuje swoje stare zdjęcia: "GRUBA, ALE UROCZA" (FOTO)
A jeśli chcecie się dowiedzieć na przykład tego, dlaczego niektóre gwiazdy nie chcą z nami rozmawiać, zapraszamy do odsłuchania nowego odcinka Pudelek Podcast!