Wygląda na to, że w polskim show biznesie zapanowała nowa moda. Celebryci coraz chętniej pokazują swoje domy i mieszkania. Chwalą się zdjęciami z luksusowych apartamentów w sieci, jak i pokazują je… w telewizji. W Dzień Dobry TVN mogliśmy już zobaczyć jak mieszka m.in. Joanna Przetakiewicz i Łukasz Jemioł. Przypomnijmy: Jemioł pokazał mieszkanie w TVN-ie. "Ma 115 metrów, ani duże, ani małe. Nazywam je kawalerką"
Do grona celebrytów prezentujących swoje posiadłości w TVN-ie dołączył właśnie DJ Adamus. Pokazał zarówno sypialnię, kuchnię pracownię… jak i kolekcję okularów. Przy okazji przyznał, że wcale nie ma wady wzroku, nosi je tylko dla efektu wizualnego. O mieszkaniu powiedział w sumie niewiele:
Szukając mieszkania, miałem taką zasadę, że jeżeli coś mnie urzeknie w trzydziestu sekund, to w to zainwestuję. Tak było, urzekł mnie widok. Taras jest większy od mieszkania, 70 metrów. U mnie w domu ściąga się buty, to dom śląski. Jak to w show-biznesie bywa, biały jest bardzo modny.
Skupił się na promocji swojej książki, która "przypadkiem" znalazła się przy łóżku. "Sprawy łóżkowe" też zostały poruszone, DJ Adamus stwierdził, że w jego domu jest miejsce dla kogoś jeszcze, tylko niestety nie znalazł właściwej osoby.
Jestem osobą poszukującą od 40 lat. Miałem dużo miłości w życiu, ale nie potrafię szybko zaufać.
Reportaż kończy się tak smutno, macie jakieś dobre rady dla Adama?
Zobacz też: Adamus o Wojewódzkim: "Jeżeli jesteśmy kimś zauroczeni, nie dostrzegamy złych stron. BYŁ MOIM MENTOREM!"
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news