Choć pewnie trudno w to uwierzyć, to od pierwszych wieści o rozstaniu Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli minie niedługo już pół roku. Na przestrzeni miesięcy krócej byłoby chyba opisać, co jeszcze nie padło w przestrzeni medialnej na temat ich małżeństwa - i to za sprawą obu stron. Na tym zresztą wciąż nie koniec.
"Kto wtedy zarabiał na rodzinę?". Maciej Pela ruszył z odpowiedzią
Teraz Maciek zdecydował się przyjąć zaproszenie do podcastu MamaDu i dadHERO, gdzie ponownie poruszył wiele istotnych kwestii dotyczących jego małżeństwa z Agnieszką. Opowiedział m.in. o narodzinach pierwszej córki, a także o odejściu żony, określając tę sytuację jako "nienormalną". W komentarzach natomiast jak zawsze zawrzało, a Pela odpowiedział na niektóre wpisy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niektóre internautki były na tyle dociekliwe, że rozprawiały na temat zarobków, a konkretnie tego, kto wtedy zarabiał na ich rodzinę. Maciej nie trzymał ich długo w niepewności i opowiedział, jak to wyglądało.
Nobla ci dać, ciągle lansowanie do obrzydzenia. Kto na dom zarabiał? Bo nie ty - napisała zaczepnie pierwsza.
Nobla zostawmy dla osób, które wnoszą coś dla całego świata. Jeśli cię to brzydzi, to nie oglądaj. Szkoda żołądka - służył dobrą radą Pela. A kto zarabiał? Oboje rodziców, którzy pracowali - jedno w, drugie poza domem.
Zastanawiam się, kto wtedy zarabiał na rodzinę? - dopytywała w podobnym tonie druga.
Oboje rodziców - zapewnił Maciek. Zapraszam zrobić niewielki research w KRS.
My też nie będziemy Was więc trzymać w niepewności - chodzi o spółkę Pelaki, w której Agnieszka i Maciek są wspólnikami. Przedmiotami jej działalności, tu chyba bez zaskoczeń, są m.in. aktywności artystyczne, sprzedaż detaliczna prowadzona przez domy sprzedaży wysyłkowej lub internet czy działalność związana z produkcją filmów, nagrań wideo i programów telewizyjnych. Wydźwięk jest zatem dość czytelny - oboje pracowali na ich wspólny rachunek.