Dorota Rabczewska już kilka razy trafiła do szpitala z powodu poważnych problemów z kręgosłupem. Piosenkarka ma od lekarzy zakaz noszenia szpilek z powodu choroby. Jednak na ściankach i koncertach pojawia się często w butach na bardzo wysokim obcasie.
Nie chce demonizować, ale to jest tak, jakby dostać wyrok. Przez dwa miesiące kiedy skończy się ten nasz limit życia położyć się i czekać. To jest kompletnie bez sensu - wyjaśnia Dorota. Każdy robi to na co ma ochotę, aby jak najlepiej wspominać to życie. Ja też chce je jak najlepiej wspominać i wtedy kiedy mogę, przez 30% czasu, kiedy widzicie mnie na salonach i na koncercie, to chodzę w tych szpilkach