Doda eksploruje Wietnam po dramie z Pachutem i to nie sama. Wiemy, kim jest towarzyszący jej mężczyzna
Kilka dni temu Doda pochwaliła się, że po słynnej "aferze tureckiej" nawiązała współpracę z jednym z biur podróży. Wykorzystując okazję, piosenkarka poleciała na barterową podróż do Wietnamu. Wiemy, kim jest mężczyzna, który towarzyszy jej w zagranicznych wojażach.
Doda niewątpliwie zasila grono pierwszoligowych gwiazd w rodzimym show-biznesie. Ogromną popularność udało jej się utrzymać nie tylko za sprawą artystycznych dokonań, ale również za dzięki aferom, w których brała udział. Sporo uwagi niezmiennie poświęca się burzliwemu życiu uczuciowemu 41-latki. Przypomnijmy, że na początku października ubiegłego roku w mediach gruchnęła wiadomość o rozpadzie kolejnego związku piosenkarki. Jej były partner, Dariusz Pachut, opublikował wówczas oświadczenie, w którym to po raz pierwszy zasygnalizował tajemniczo, że główną przyczyną rozstania z Rabczewską było to, co wydarzyło się podczas urlopu w Turcji.
Zjawiłem się w Turcji dwa dni przed umówionym terminem. Niestety, to, co zastałem na miejscu, skłoniło mnie do trudnych refleksji i podjęcia decyzji o zakończeniu naszego związku - poinformował w październiku Pachut.
W minioną niedzielę Doda obwieściła podczas internetowej transmisji na żywo, że wbrew pozorom burzliwe rozstanie przyniosło jej sporo korzyści. Okazało się bowiem, że jedno z biur podróży postanowiło wykorzystać rozgłos związany z "turecką aferą" i zaproponowało piosenkarce współpracę reklamową.
Po sławnej akcji "co się stało w Turcji" biuro podróży dostało taką reklamę, że zaproponowało mi kontrakt na następny rok i właśnie jestem na wspaniałej wycieczce -poinformowała gwiazda.
ZOBACZ TEŻ: Dariusz Pachut ODPALA SIĘ po najnowszym wywiadzie Dody: "Nie znam bardziej zakłamanej i żenującej osoby"
Tym sposobem, zaledwie kilka dni później, Doda stacjonowała już w słonecznym Wietnamie, a za wycieczkę prawdopodobnie nie zapłaciła ani grosza. Wokalistka z należytą dokładnością wypełnia obowiązki związane ze współpracą reklamową i zasypuje obserwatorów kadrami z barterowej podróży. Na jednym z nagrań można zauważyć, że autorka hitu "Dżaga" nie eksploruje Azji w pojedynkę.
Wszystko wskazuje na to, że tajemniczym towarzyszem Dody jest Mateusz Motyczyński, dyrektor generalny marki i członek zarządu Be My Lilou. Piosenkarka przyjaźni się z nim od wielu lat i współpracuje przy wielu zawodowych projektach. Swego czasu oznajmiła nawet, że Motyczyński jest jej "przyszywanym kuzynem".
Zobaczcie, jak Doda bawi się w Wietnamie po "aferze tureckiej". Fajnie ma?