Doda nie skończyła jeszcze promocji najnowszej płyty, którą nagrała z orkiestrą symfoniczną, a już zapowiada kolejny krążek. Ostatni album Dorota jest zwieńczeniem jej "przemiany" i nowego wizerunku, który od kilku miesięcy skrupulatnie forsuje w mediach i na Instagramie. Zainspirowana piosenkarka zapewnia, że na nowe dzieło nie pozwoli czekać dłużej niż rok. Dodała, że będzie to zupełna nowość w jej brzmieniu i będzie można przy niej potańczyć.
Chce przebić Ev'ry Night Mandaryny?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.