Mimo że do znalezienia w sieci nagich zdjęć Dody nie potrzebne jest nic oprócz podstawowej umiejętności obsługi komputera, Dorota Rabczewska postanowiła rzucić nietypowe wyzwanie hakerom.
One są tak przetrzymywane, że żaden haker, nawet najlepszy haker na świecie, nie jest w stanie do nich dotrzeć. Wyzywam Was na pojedynek - stwierdziła ze spokojem. Ja sobie robię takie zdjęcia, żeby nie powiedzieć "samo… bki", że spokojnie do Playboya. Także nawet mogą wyciekać.
Przy okazji skomentowała ostatnią wpadkę Gosi Andrzejewicz, która nieświadomie negocjowała cenę swoich rozbieranych zdjęć na antenie RockRadia. Zobacz: Gosia Andrzejewicz WKRĘCONA. Chciała sprzedać SWOJE NAGIE ZDJĘCIA