Doda dołączyła niedawno do obsady nowej serii serialu Daleko od noszy. Dodajmy - jednego z najgorszych seriali jakie kiedykolwiek emitowano w telewizji. Wciela się w postać "zwariowanej" Anielki, która pracuje społecznie jako kierowca karetki. Wokalistka twierdzi, że jej postać zagości w serialu Polsatu na stałe. Chwali się również, jak trudna rola przypadła jej w udziale
Jak uczyłam się scenariusza mojej roli, która była potwornie trudna, mówię: Boże, dlaczego mi to robisz? Już przy 20 stronie podaniowej. Dlaczego ja mam się tego nauczyć, ja tego nie zniosę, mam katusze. Głowa mi pękała, po prostu dramat. Dostałam tyle propozycji filmowych i serialowych po tym zagraniu w teatrze, jestem w szoku. Między innymi reżyser serialu Daleko od noszy zaproponował mi rolę Anielki. To jest hit. W tej serii wystąpiłam tam zapowiadając swoją postać, a w kolejnej serii Anielka będzie co odcinek.
Oglądacie to?
Zobacz też: Doda na planie "Daleko od noszy" (ZDJĘCIA)
Źródło: Newseria Lifestyle