Doda jakiś czas temu postanowiła sama produkować filmy i teledyski. Te ostatnie słyną przede wszystkim z oryginalnej scenografii i zaawansowanego show na scenie. Główną rolę odgrywa w nich oczywiście (z reguły) półnaga Rabczewska. Nie inaczej było przy okazji Riotka Tour. Koncert zarejestrowano w jednym z hoteli. Oprócz największych hitów Dody, to też niezły materiał poglądowy, w jakiej kondycji jest obecnie polska scena "muzyki baaaaaaaaaardzo popularnej".
Dorota obejrzała zza kulis całość materiału i opowiedziała nam, jak to jest spędzić 18 lat na scenie. Zdradziła również swoje patenty na to, by pomimo choreografii i ruchu na scenie, głos wciąż brzmiał dobrze.
Mam bardzo mocny głos, nigdy nie miałam żadnych problemów. Na to są patenty, ruszasz się, ale masz stabilność. Jak mam długie dźwięki, wtedy już się nie chcę ruszać. Cięższe piosenki wolę raczej przechodzić. Lata praktyki. Osiemnaście lat jestem na scenie, zagrałam ponad 1000 koncertów. Wszystkiego da się nauczyć - stwierdziła.