Dominika Gwit od zawsze zapewniała, że chciała zostać aktorką i powoli, ale systematycznie dążyła do realizacji swoich marzeń. Przełomem była rola w serialu Przepis na życie, dzięki która uświadomiła sobie, że musi doszlifować swój warsztat w szkole aktorskiej, do której zdawała aż trzy razy.
Choć Gwit nie dostała się do szkoły teatralnej, przyznaje, że widzowie rozpoznają ją na ulicy, a w międzyczasie zdążyła skończyć dwa inne kierunku studiów. Zapewnia, że bardziej niż na popularności i bywaniu na salonach zależy jej na doskonaleniu warsztatu aktorskiego:
Choć nie dostałam się do szkoły teatralnej, to zawsze czułam, że aktorstwo jest dla mnie najlepsze i że tego właśnie chce. Nie byłam w szkole teatralnej dlatego, że po prostu się nie dostałam, ale zrobiłam egzamin eksternistyczny w Związku Artystów Scen Polskich, a potem zaczęłam dostawać propozycje. Skończyłam w międzyczasie dziennikarstwo i filmoznawstwo, wiec mam też inne zawody w kieszeni i cieszę się z tego bardzo - powiedziała.
Źródło: Newseria