Dominika Gwit kilka miesięcy temu podzieliła się radosną nowiną i przyznała, że niebawem na świat przyjdzie jej pierwsze dziecko. Aktorka niezwykle uważnie przygotowuje się do roli matki, dokumentując niemalże każdy krok w sieci. Parentingowe newsy niemalże całkowicie zdominowały jej instagramowy profil, a Dominika chętnie opowiada o swojej ciąży i na bieżąco dzieli się z fanami wszystkimi blaskami i cieniami błogosławionego stanu.
Niedawno celebrytka zaprezentowała w sieci na nowo urządzone mieszkanie, w którym znalazł się już kącik dla pociechy. Przy okazji Gwit wyjaśniła, że na razie będą dzielić sypialnię z maluszkiem. Efektami metamorfozy podzieliła się na Instagramie, prezentując między innymi komodę z szafkami i przewijakiem i ozdobny dywanik.
Tym razem 34-latka zaprezentowała nową fotkę na swoim profilu, na której to czule gładzi się po brzuchu i pozuje w jeansach. Jakiś czas temu informowała, że dzieciątko fika koziołki i rośnie jak na drożdżach. Teraz okazało się, że malec nie daje Dominice ani chwili spokoju, bo nawet "lekarze śmieją się, że będzie cyrkowcem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rośnie nasz chłopiec jak na drożdżach! Och! Pracowity weekend! Kocham. I coś mi się zdaje, że Dzidziuś też lubi być na Scenie. Tak się wierci i przybiera takie pozy, że lekarze śmieją się, że będzie cyrkowiec. No i dobrze! Niech rozpiera go energia! - chwaliła się przyszła mama.
Aktorka poinformowała, że przyszła pora na jeszcze jedną rewelację w jej macierzyńskiej przygodzie. Gwit zdradziła bowiem, że musiała wskoczyć już w ciążowe spodnie.
Tymczasem u mamy przyszedł czas na ciążowe spodnie. Matko, jak ten czas leci! Pięknego dnia Kochani! Cudownej niedzieli! - pisała.
Doceniacie, że na bieżąco informuje fanów o swoim samopoczuciu?