Metamorfozą Dominiki Gwit zachwycała się cała Polska. Mało wówczas znana aktorka wywołała furorę, pojawiając się na kanapie "Dzień Dobry TVN" lżejsza o 50 kilogramów. Gwit była stałym gościem śniadaniówek, gdzie opowiadała o odchudzaniu i zmianach w życiu, jakie udało jej się przeprowadzić. Z czasem okazało się, że nie były one na stałe, a choroba Dominiki dała za wygraną. Aktorka, którą dopadł efekt jojo, zaczęła otwierać się na temat swojej otyłości. Dominika bardzo szybko wróciła do pierwotnej wagi. Jak sama stwierdziła, wpadła w obsesję odchudzania, co odbiło się na jej zdrowiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Celebrytka otwarcie mówi o swoich problemach oraz leczeniu, którego się podjęła. W rozmowie z Pudelkiem opowiedziała również o trudnych aspektach walki z otyłością. Gwit wyznała, że bardzo długo mierzyła się z własnymi kompleksami oraz nieudanymi próbami odchudzania. Po długim czasie znalazła lekarzy, którzy prawidłowo zdiagnozowali jej problem. Dominika zapewnia, że już wcześniej pokochała siebie i pozbyła się męczących ją przez lata kompleksów.
Dużo czasu mi zajęło pokochać siebie. To ja jestem dla siebie najważniejsza. Jeśli siebie nie kocham, to nie jestem w stanie pokochać kogoś innego. (...) Stanęłam przed lustrem po piętnastej próbie odchudzania, gdzie ciągle były sinusoidy. Nie wiedziałam, co się dzieje przed diagnozą. Ciągle tyłam i chudłam, nie umiałam sobie poradzić. Stanęłam przed lustrem i powiedziałam sobie - kocham cię.
Posłuchajcie całej rozmowy.