Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Dominika Gwit odkrywa prawdę o życiu: "Szczęścia nie ma na Instagramie"

197
Podziel się:

Wiedzieliście?

Dominika Gwit odkrywa prawdę o życiu: "Szczęścia nie ma na Instagramie"
(Instagram)

Dominika Gwit od dłuższego czasu budzi zainteresowanie głównie z powodu swojej wagi. Pięć lat temu aktorka schudła aż 50 kilogramów i opowiadała w wywiadach, jak bardzo jest szczęśliwa. Po pewnym czasie, gdy utracone kilogramy powróciły, Dominika wyznała, że bycie chudą wcale nie było spełnieniem jej marzeń, a do tego bez przerwy czuła się osłabiona.

Tak sprzeczne komunikaty głoszone w mediach sprawiły, że fani poczuli się zdezorientowani i zaczęli zarzucać jej hipokryzję. Dominika stara się jednak ignorować nieprzychylne komentarze i skupiać na pozytywnych stronach życia. We wszystkich wywiadach podkreśla, że w pełni siebie akceptuje i dopiero teraz jest naprawdę szczęśliwa.

Temat samoakceptacji celebrytka porusza też często na Instagramie. W najnowszym poście pochwaliła się współpracą z jedną z firm produkujących naturalne kosmetyki oraz udziałem w konferencji promującej kampanię #naturalnieszczesliwe. Nowy kontrakt zainspirował Gwit do rozważań na temat szczęścia.

"Czy jesteście szczęśliwe? Jak osiągnąć szczęście? Moim zdaniem to spokój i balans wewnętrzny. Piękno, które w sobie dostrzegasz. TAK. JESTEŚ PIĘKNA I TO PIĘKNO MASZ W SOBIE. Każda z nas je ma. Nie bądź taka, jak chcą inni. BĄDŹ SOBĄ. Spokój. Balans. Odpoczynek. Czas dla siebie. Niby banały, ale jakże ważne. Moim zdaniem bez nich nie ma szczęścia. Nie ma go na Instagramie i w oczach innych. Szczęście ma być w Tobie. Wtedy jest pełne i prawdziwe" - przekonuje Dominika.

Do wpisu aktorka dołączyła kilka swoich zdjęć we wzorzystej sukience spiętej w talii paskiem. Fanki skomplementowały jej stylizację: "Piękna sukienka", "Piękna kobietka","Od dłuższego czasu każdego dnia wyglądasz coraz piękniej", "Wyglądasz olśniewająco", "Kobieta z klasą", "Super" - piszą w komentarzach.

Z pewnością lawina komplementów sprawiła Dominice sporo radości. Udało jej się przekonać Was, że "szczęścia nie ma na Instagramie"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(197)
WYRÓŻNIONE
Wege
5 lata temu
Skrajna otyłość jest chorobą. Nie wiem co ona promuje? Radosne podejście do samounicestwiania?
Ala
5 lata temu
Niech sobie waży, ile chce, ale to jej infantylne zachowanie jest wręcz wnerwiające. Dorosła kobieta a zachowanie jak z gimnazjum. Można być szczęśliwą, ale to jej "szczęście" wygląda tak, jakby na siłę chciała wszystkich wokół przekonać, jaka ona niesamowicie szczęśliwa. Naprawdę szczęśliwe osoby tak się nie zachowują
Xoxox
5 lata temu
Chłop, który ją tak dokarmia powinien dostać jakiś wyrok. Oczywiście, że samoakceptacja jest ważna, ale baba robi sobie krzywdę i nikomu nie wmówi, że na tym polega szczęście.
jaaa
5 lata temu
No niestety dla niektórych instagram to całe życie! O lajkach nie wspomnę....
12345
5 lata temu
Jest po prostu nieszczęśliwa, ogłądałam ją w telewizji śniadaniowej jak na siłę próbowała przekonać widzów jak bardzo jest szczęśliwa, to było smutne
NAJNOWSZE KOMENTARZE (197)
Oleandra
5 lata temu
Kuźwa, waźy tyle co 3 dorosłe kobiety, wpierdziela za 5 chłopa, potem dostanie udaru, albo zawału ( a dostanie i dobrze sama o tym wie) i kto ją wtedy podniesie??? Pomyśl o sanitariuszach i pielegniarkach dziewczyno jeśli nie chcesz o sobie, to choć o nich pomyśl...
Mario
5 lata temu
Co za pasztet. Po co wogóle o niej piszecie ?? Kto to wogóle jest ?? Jakaś marna aktoreczka ósmego planu. Dajcie już spokój z promowaniem tego wieloryba !!!
Caramia
5 lata temu
Mam wrażenie że Dominika coraz grubsza
Gjhfh
5 lata temu
Ja to wiem, bo nie mam konta na żadnym profilu społecznościowym. Przykre jest to, kiedy ktoś ciągle dodaje zdjęcia na swoich profilach i potem pisze coś w stylu, że szczęścia nie ma na instagramie.
Przemo2
5 lata temu
A co szczęśliwy małżonek na przybywającą mu masę szczęścia?
Przemo2
5 lata temu
Już prędzej uwierzę w szczęście alkoholika który po latach trzeźwości znów zaczął pić niż w jej szczęście z tytułu powrotu do gigantycznej otyłości.
Przemo2
5 lata temu
Jak zdrowa kobieta po wypadku trafi na wózek inwalidzki z kompletnym brakiem władania wszystkim poniżej szyi to jej nie uwierzę, że teraz jest dopiero szczęśliwa bo nie musi chodzić, wiązać butów a załatwianiu się w pieluchy marzyła od dawna to jej nie uwierzę. Tak samo jak nie wierzę w te infantylne zapewnienia pani Gwint o szczęściu z otyłości. A infantylny bełkot o samooakceptacji to niech sobie ........
AKKKS
5 lata temu
Wszystko jest fajnie dopóki jest młoda. Potem jak wyląduje z powodu otyłości na oddziale kardiologicznych lub zaczną się problemy z kręgosłupem, kolanami, cukrzycą, już nie będzie taka zadowolona i szczęśliwa. Otyłość powoduje szereg chorób lub się do nich przyczynia.
Haha
5 lata temu
Recepta na szczęście wg. gwit: ŻREEEEEĆ! ŻREEEEĆ WSZYSTKO! TŁUUUUSZCZ! ZGNIOTĘ CIĘ!!!
Xyz
5 lata temu
Napewno chciała być szczupła nie wierzę, że nie ale może poprostu nie za wszelką cenę. Fakt otyłość nie jest zdrowa ale co nam do tego. Nie każdy chce chodzić całe życie na w pół głodny, wylewac siódmych potow na treningach itp itd. Fakt mogła by zrzucić co nie co bo inaczej nie być wieszakiem tylko normalna kobieta z kształtami a co innego otylym.Tylko najłatwiej jest z drugiej strony ekranu pisać, że gruba itp itd. Przecież ona o tym napewno doskonale wie. Przecież chyba się widzi w lustrze 😉
Henia
5 lata temu
Ale wieloryb🤮
Gość
5 lata temu
Była w jednej śniadaniówce to ledwo się zmieścila na kanapie Sorki ale taka prawda. Byla ladna jak byla szczupła. Teraz wyglada okropnie i nie uwierzę ze jest szczęśliwa.
ZNACHOR
5 lata temu
JEJKU ALE JESTEŚ TŁUSTA.
Gosia
5 lata temu
Wspolczuje
...
Następna strona