Dominika Gwit szykuje się do sporych życiowych zmian: zimą przyjdzie na świat jej pierwsze dziecko, wyczekiwany chłopiec. 34-latka regularnie więc informuje fanów, co słychać u niej w temacie macierzyństwa, opowiadając nawet o tym, jak chudnie: Dominika Gwit CHUDNIE w ciąży: "Dzieciątko rośnie, a ja trochę maleję" (FOTO)
Do zimy nie zostało znów tak dużo czasu, więc Dominika zabrała się za urządzanie mieszkania na nowo - tak, by znalazł się w nim kącik dla dziecka. Okazuje się, że razem z Wojciechem Dunaszewskim nie zdecydowali się na oddzielny pokój dla niemowlęcia, bo na razie będą dzielić sypialnię z noworodkiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
U Dominiki pojawiły się już błękitne akcenty i kilka niezbędnych mebli. Jest komoda z szafkami i przewijakiem na górze, która stoi - co ciekawe - na dywaniku. Fanki Dominiki zaczęły dociekać, dlaczego ozdoba podłogi jest zasłonięta przez mebel. Gwit wyjaśniła grzecznie, że przeważyły względy praktyczne, bo po prostu komodę łatwiej przesunąć.
Nowy kącik dostał też kot Wojtka i Dominiki, który może spać na posłaniu w dolnej części szafki. Zwierzę ma nawet nowy drapak, a Gwit podchodzi do zmian tak entuzjastycznie, że wprost nie może się doczekać życia z noworodkiem:
Zamówiłam już łóżeczko, nawet pieluchy tetrowe kupiłam, żeby je położyć na komodzie i żeby czekały na dzidziorexa - ekscytuje się.
Cieszycie się, że dzieli się z nami takimi szczegółami?