Ciąża Dominiki Gwit budzi u jej fanów spore zainteresowanie. Przyszła mama zdaje sobie z tego sprawę i chętnie opowiada, jak się teraz czuje oraz jakie ma plany porodowe. 34-latka - zupełnie inaczej niż większość rodzimych celebrytek - zapowiedziała na przykład, że nie ma zamiaru rodzić w prywatnym szpitalu, w którym mogłaby liczyć na słynny "poród w luksusach".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W końcu przyszła pora na ujawnienie płci dziecka. Dominika nie wzbraniała się i przed ujawnieniem tej informacji, ale trzeba przyznać, że podeszła do tematu oryginalnie. Nie zorganizowała modnej imprezy z kategorii "gender reveal", z której zdjęcia trafiłyby potem do internetu. Nie zaprosiła żadnej znanej koleżanki, a po prostu we wtorek rano opublikowała na Instagramie krótkie wideo, na którym... otwiera pudło z balonami.
Oczywiście Dominika Gwit mogła już wcześniej zorganizować sobie bardzo kameralne i prywatne "gender reveal", a w sieci pokazać tylko wisienkę na torcie, czyli moment, w którym informuje wszystkich o płci dziecka. 34-latka wybrała "opcję kameralną": podchodzi do pudła z różowymi i błękitnymi wstążkami, w tle leci "La Bamba", i po chwili już wiadomo: Gwit wyciąga z kartonu niebieski balon z napisem "To chłopiec". Dominika prezentuje jeszcze na wideo szereg póz radości.
Zobaczcie radosne nagranie Domi. Ciekawy pomysł na poinformowanie fanów?