Dominika Gwit w lipcu 2018 roku wzięła ślub z ukochanym Wojciechem Dunaszewskim. Celebrytka próbowała co prawda utrzymać ceremonię w tajemnicy, ale wygadał się jej znajomy, Leszek Stanek, który w sieci pochwalił się filmikami z wesela.
Dominice nie pozostało więc nic innego, jak tylko potwierdzić, że zmieniła stan cywilny. Zorganizowała nawet specjalny live na Instagramie, w którym opowiadała, jak bardzo jest szczęśliwa, że może do Wojtka mówić "mężu".
Aktorka często wspominała w wywiadach, że w Wojciechu zakochała się od pierwszego wejrzenia. Poznali się podczas premiery spektaklu w jednym z teatrów, a potem umówili się na randkę. Dominikę urzekło "wysublimowane poczucie humoru" montażysty filmowego. Od tamtej pory są niemal nierozłączni.
Po ślubie Dominika wielokrotnie wracała pamięcią do uroczystości. Oglądała filmiki z wesela, zachowała też na pamiątkę suknię. W niedzielę znowu wzięło ją na wspominki.
Takie mnie dziś przy niedzieli ślubne wspomnienie naszło. Dwa i pół roku, a jakby wczoraj. Też tak macie, że co jakiś czas oglądacie fotki z wesela? Ech... Co to był za dzień! - napisała celebrytka pod ślubnym zdjęciem.
Pod fotografią posypały się komplementy i życzenia.
"Superstylizacja boho, uwielbiam", "Cudna fota, wianek przesłodki! Najlepszego dla was, kochajcie się na wieki wieków!", "Piękna para", "Super! Pomyślności", "Samych pięknych chwil", "Szczęścia dla was" - piszą w komentarzach.
Zobacz też: Dominika Gwit chwali się mężem. Wojciech Dunaszewski został... montażystą "Lego Masters"
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!