Odkąd Dominika Gwit ogłosiła światu, że wraz z mężem Wojciechem Dunaszewskim spodziewają się swojego pierwszego dziecka, zainteresowanie wokół niej gwałtownie wzrosło.
Zobacz: Dominika Gwit dziękuje fanom za gratulacje po ogłoszeniu ciąży i wyznaje: "Przeszliśmy bardzo wiele"
Aktorka przyznała, że jest zaskoczona ilością gratulacji i pytań dotyczących jej błogosławionego stanu, zapewniając jednocześnie, że będzie na bieżąco relacjonować swoje przygotowania do macierzyństwa. Fani mieli już okazję obserwować m.in. trening Gwit na siłowni czy posłuchać jej zwierzeń dotyczących wagi.
Zobacz: Dominika Gwit jest zaskoczona tym, co dzieje się z jej ciałem w ciąży: "Dzidzia rośnie, A JA CHUDNĘ"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnio Dominika Gwit zwróciła się do swoich obserwatorów zapewniając, że nadal będzie można ją zobaczyć na deskach teatru. W najbliższym czasie nie zamierza bowiem rezygnować z aktywności zawodowej.
Wiem, że macie już kupione bilety na jesienne spektakle. Kochani, mam zamiar pracować na pewno we wrześniu i w październiku, zagrać wszystkie spektakle, które są zaplanowane w tych miesiącach. Mam nadzieję, że Bóg pozwoli i się uda. Oczywiście będę słuchać lekarzy i jeśli tylko powiedzą, że nie mogę pracować, to nie będę. Ciąża to nie choroba, na razie lekarze pozwalają mi grać - zapewniła.
Gwit przy okazji uchyliła rąbka tajemnicy i zdradziła przybliżony termin porodu.
Dziecko się pojawi na świecie zimą, także jesień jest nasza. Trzymajcie mocno kciuki, żebyśmy się spotkali w teatrze - zachęciła.