Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|
aktualizacja

Dominika Korwin-Mikke o życiu u boku kontrowersyjnego polityka: "Jestem w pewnym sensie królową"

194
Podziel się:

Żona Janusza Korwin-Mikkego opowiedziała też między innymi o ich metodach wychowawczych. "Dajemy klapsy" - pochwaliła się.

Dominika Korwin-Mikke o życiu u boku kontrowersyjnego polityka: "Jestem w pewnym sensie królową"
(EASTNEWS)

Janusz Korwin-Mikke dał się poznać jako jeden z bardziej kontrowersyjnych polskich polityków. Jego nieszablonowe wypowiedzi i zachowanie od lat budzą mieszane uczucia i niejednokrotnie przysparzały mu problemów. Polityk szczególnie upodobał sobie tematy dotyczące kobiet. Ma na swoim koncie wypowiedzi o ich "naturalnej" niższości wobec mężczyzn, a jakiś czas temu stwierdził nawet, że "dziewczyna, której nikt nie molestuje, czuje się gorsza".


Co zaskakujące, prywatnie Janusz jest ojcem kilku córek i pozostaje w związku małżeńskim. Wybranką, a także asystentką Korwin-Mikkego, jest Dominika, z którą poznał się przed laty na partyjnym spotkaniu. Ostatnio żona 77-latka, która również angażuje się w politykę, coraz chętniej wypowiada się na tematy związane z życiem u boku Janusza. W rozmowie w Wirtualną Polską 33-latka stwierdziła między innymi, że u boku ukochanego jest "pewnego rodzaju królową":


Monarchia w Polsce nie istnieje i - mimo szczerych chęci mojego męża - raczej nie da się jej przywrócić. Dla sympatyków Janusza Korwin-Mikkego, którzy chcieliby go widzieć jako króla, jestem w pewnym sensie królową. Choć traktuję to w sposób żartobliwy.


Żona Korwin-Mikkego zdradziła również, czy znany polityk kwapił się do opieki nad ich wspólnymi pociechami:


Bardzo pomagał, oczywiście na tyle, na ile pozwalały mu obowiązki. Polityka to jego żywioł, ale jak tylko mógł, bardzo lubił kąpać niemowlaki. Gdy dzieci były małe, mieliśmy bardzo dużą wannę. Niemowlęta mają naturalną zdolność pływania. Janusz przytrzymywał je jednym placem pod główkę i patrzyliśmy, jak wykonują takie same ruchy, jak w brzuchu mamy - wspominała dumnie zaangażowanie męża.

Zobacz także: Korwin-Mikke w studiu WP znowu ostro o kobietach


Dominika odniosła się też do kontrowersyjnych klapsów:


Janusz uważa, że klaps to coś normalnego. Dajemy klapsy, ale nie mówimy przecież o biciu. Nie uznajemy bicia i przemocy wobec dzieci - zapewnia. Janusz na pewno jest bardziej przywiązany do tradycyjnego modelu wychowania. Surowy ojciec, nadzorujący dzieci, które muszą się go bać, czuć respekt oraz mama, która na więcej pozwala, przytuli, gdy dzieje się coś złego.


Wybranka Janusza odniosła się także do "kultowych" słów Janusza, jakoby "kobiety powinny mniej zarabiać, bo są mniejsze, niższe i mniej inteligentne od mężczyzn":


Mąż mówił to po angielsku. Użył słowa "must", które może oznaczać "musieć" lub stosuje się je, by powiedzieć, że zjawisko ma logiczne następstwo. Na przykład: "On ma drogi samochód, musi być bogatym człowiekiem". A więc Janusz wcale nie rozkazuje kobietom zarabiać mniej, ale próbuje wskazać przyczynę, dlaczego tak jest. Gdyby kobieta zatrudniła się w budownictwie i musiałaby fizycznie pracować, to oczywiste jest, że jej wydajność byłaby mniejsza i powinna zarabiać mniej - tłumaczy.


A jak w takich razie rozumieć jego opinię, że w małżeństwie dopuszczalny jest gwałt, a mąż ma prawo zdradzać żonę? - dociekała dziennikarka, na co Dominika również miała przygotowaną odpowiedź:


Na pewno gwałt nigdy nie jest dopuszczalny. Może chodzi o to, że trudno czasami wyobrazić sobie gwałt w małżeństwie, bo małżeństwo jest stworzone do tego, by być razem - argumentowała kontrowersyjną wypowiedź partnera. W książce "Vademecum ojca" napisał, że "gdy ja zdradzę żonę, to jakbym ze swej sutereny splunął na ulicę - nieładnie, ale przestępstwo niewielkie. Gdy natomiast mnie zdradza żona, to jakby ktoś z ulicy splunął do mojej sutereny". Janusz uważa, że gorszym występkiem jest zdrada żony - zapewniła żona Korwin-Mikkego.


Podziwiacie wyrozumiałość Dominiki?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(194)
WYRÓŻNIONE
Ann
5 lata temu
Fajnie, że kobiety są coraz lepiej wykształcone, zarabiają i już nie potrzebują wychodzić za takich starych prykow jak Korwin. A panowie tacy jak Korwin czują, że tracą władzę nad kobietami, więc pierdziela trzy po trzy, co to nie oni.
134
5 lata temu
„Janusz to, Janusz tamto” + 33 latka jako żona 77 latka. Co ta kobieta musiała w życiu doświadczyć, jak bardzo została skrzywdzona, ze w dorosłym życiu obrała taka drogę. Co trzeba przeżyć, żeby wyjsc za mąż za gościa, który traktuje kobiety jak g0wno?
Ania
5 lata temu
Sobie daj klapsa, potem swojemu mężowi. Klaps to bicie! A jeśli ojciec chce żeby dzieci czuły respekt przed nim i do tego używa się strachu... draaamat! Współczuje dzieciom takich rodziców
bbababaa
5 lata temu
Królowa? Raczej kretynka, która jest ze starym, obrzydliwym, prawie 80- letnim dziadem. On ją obrażą, a ta jest jeszcze zachwycona. A Korwina biologia już dopada i to błyskawicznie.
Anna
5 lata temu
Nie wiem jak inne Panie ja bym go kijem nie dotknęła on jest obleśny a do tych co na niego głosowali współczuje wyboru wasza gupota jest większa niz jego,chamstwo,
NAJNOWSZE KOMENTARZE (194)
cxcxcx
2 lata temu
Dziewczyno masz cierpliwosc sluchac zanim on cos wyduka. I jeszcze taki nie okrzesany.
Eliza
5 lata temu
Mądra kobietą. Ma swoje wartości i swoje zdanie. Pozdrawiam 😃
yxy
5 lata temu
ona chyba ma cos z głową że wzięła takiego starego faceta na męża..
Magda
5 lata temu
Czy on porównał kobiety do sutereny? Nie wierzę…
Hccff
5 lata temu
Tak się mądrzy na temat wychowania, a jego córka to narkomanka, złapana na kradzieży i z twardymi narkotykami. Zarabia na głupocie ludzi, którzy jeszcze go wybrali do europarlamentu, gdzie kosi kasę i śmieje się z naiwnych ifiotow.
Ktoś
5 lata temu
Co za patologia!Wydać się za takiego satyra i jeszcze popierać bicie dzieci,które od klapsów się zaczyna....
Osa
5 lata temu
Co ona ma zrobić, jest na jego garnuszku to go popiera.
Ewa
5 lata temu
Typowa wiesniaczka rodem z programu ROLNIK SZUKA ZONY :))
zuxanna
5 lata temu
Taka różnica wieku, to patologia. Kobieta musi mieć coś z głową. Jej mąż równiez.
grace
5 lata temu
jasne że dają klapsy bo dziadzia nie ma cierpliwości do małych dzieci żenada powinno się zabronić rozmnażania facetom w jego wieku
Dzinia
5 lata temu
Jak się jej świrnięty podoba to jej brożka
Anna
5 lata temu
Swój swego pozna. Dla mnie to zboczenie.
kokokokokoko
5 lata temu
co musi mieć w głowie kobieta żeby związać się z Korwinem? a raczej czego nie ma w głowie!!!! brrrrrrrrr.... p.s. sukienka idealna na plażę...
Geriasex
5 lata temu
Niezła fetyszystka
...
Następna strona