Dominika Tajner wiele lat temu zawitała na rodzimych salonach za sprawą romantycznej relacji z Michałem Wiśniewskim. Jej małżeństwo z kochliwym liderem Ich Troje przetrwało ostatecznie 7 lat, a o tym, że to koniec, dowiedziała się po otrzymaniu dokumentów rozwodowych. Jak sama twierdziła, nie spodziewała się z jego strony takiego kroku.
Zobacz: Michał Wiśniewski i Dominika-Tajner rozwodzą się! "Jest mi bardzo przykro, nie spodziewałam się"
Choć wieści o czwartym rozwodzie Michała Wiśniewskiego momentalnie obiegły media, to on i Dominika Tajner postanowili się mimo wszystko dogadać. Byli małżonkowie zgodnie stwierdzili, że pranie brudów na oczach całej Polski nie jest dobrą praktyką i o łączącym ich niegdyś uczuciu wypowiadają się dziś wyjątkowo ostrożnie. Od tego czasu lider Ich Troje ożenił się już po raz piąty, a jego "żona numer cztery" właśnie pochwaliła się nową miłością.
W połowie kwietnia Dominika Tajner zdradziła, że w jej życiu w końcu pojawił się wyjątkowy mężczyzna. Zaskoczeniem było natomiast, że tajemniczy jegomość jest od niej o dwie dekady starszy, co wzbudziło spore poruszenie w mediach. Sama celebrytka zapewniała jednak, że zupełnie nie zwraca na to uwagi, a jej nowy ukochany imieniem Demetris już w maju zawita do Polski.
Teraz dowiadujemy się z kolei, że wbrew pozorom wcale nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Dominika poznała bowiem Demetrisa dwa lata temu, a po otrzymaniu dokumentów rozwodowych od Michała służył jej już opiekuńczym ramieniem.
Demetrisa poznałam dwa lata temu. Na początku nasza relacja miała charakter zdecydowanie przyjacielski. To od niego słyszałam, że muszę przepracować bolesne rozstanie, przeżyć tę żałobę i dopiero wówczas znaleźć w sobie gotowość do nowej relacji - cytuje słowa Dominiki portal WP Gwiazdy.
Dominika zapewnia też, że pochodzący z Cypru 62-letni Demetris okazał się niezwykle wyrozumiały, co, jak widać, najwyraźniej się opłaciło.
Wykazał się cierpliwością, dając mi czas i przestrzeń, bym znów mogła się otworzyć - twierdzi.
Przypomnijmy, że celebrytka obiecała już przedstawić światu nowego ukochanego niezwłocznie po jego przylocie do Polski. Też nie możecie się już doczekać?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!