Dominika Tajner zagrzała sobie miejsce w świecie rodzimego show-biznesu jako żona i menadżerka Michała Wiśniewskiego. Ich miłosna historia nie miała jednak szczęśliwego zakończenia. Para rozwiodła się we wrześniu 2019 roku, po siedmiu latach małżeństwa. Od tego czau o Dominice słychać znacznie mniej. Idealną okazją do przypomnienia o sobie szerszej publice miała być dla niej walka w freak fightowej federacji MMA. Celebrytka ogłosiła, że będzie się bić w klatce pod koniec 2022 roku i rozpoczęła intensywne treningi. Tu również nie było happy endu, gdyż była żona Wiśni została oszukana, a wydarzenie się nie odbyło.
Zostałam po prostu oszukana. Straciłam i finansowo i czasowo. Niestety nie wzięłam zaliczki po podpisaniu umowy, a potem nie było się już z kim rozliczyć. Ja przez te miesiące sama płaciłam za trenera, za suplementy diety, witaminy. To sporo kosztowało. Wszystko miałam odzyskać po walce. Straciłam więc nie tylko czas, ale i pieniądze. Mimo niesmaku jaki mam, pokochałam kick-boxing i choć jestem teraz dyrektorem handlowym w dużej firmie i mam mnóstwo pracy, planuję w październiku sama zorganizować swoją walkę, nie dam się już nikomu oszukać - mówiła jakiś czas temu w wywiadzie z "Faktem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dominika Tajner przerzuca się obelgami z zawodniczką Fame MMA. Ostre słowa
Zdaje się, że Dominika Tajner faktycznie zapałała miłością do sztuk walki, gdyż oznajmiła za pośrednictwem Instagrama, że wybiera się na sobotnią galę Fame MMA. Wyraziła przy okazji swoje poparcie dla Klaudii Syguli, która zmierzy się z najbardziej utytułowaną polską pięściarką w historii, Ewą Piątkowską. Dość niespodziewanie, Tajner zaatakowała bokserkę, nie szczędząc jej gorzkich słów. Nie znamy genezy tego konfliktu, ale zdaje się być całkiem interesujący...
Specjalnie na tę walkę jadę dziś na galę Fame MMA 21! Klaudia pokaże tej "szanownej pani", Ewie Piątkowskiej, gdzie jest jej miejsce, bo chyba jej się w główce po***przyło! - napisała Tajner.
Na odpowiedź zawodowej bokserki nie trzeba było długo czekać.
Dominika odstaw ten alkohol, nie służy ci - odgryzła się Piątkowska.
Wielka bokserka, a tylko na tyle ją stać. Najłatwiej pomawiać ludzi. Bardzo górnolotne. Ty, Ewuniu, lepiej szykuj się na wielkie baty dzisiaj - skwitowała Dominika Tajner.