Nie żyje Donald Sutherland. Amerykański aktor kanadyjskiego pochodzenia znany m.in. z roli Prezydenta Snowa w serii filmów "Igrzyska Śmierci" miał 88 lat. O śmierci legendy kina i zdobywcy Oscara za całokształt twórczości poinformował jego syn, również aktor Kiefer Sutherland za pomocą poruszającego wpisu w mediów społecznościowych.
Z ciężkim sercem zawiadamiam, że zmarł mój ojciec Donald Sutherland. Osobiście uważam, że jest to jeden z najważniejszych aktorów w historii kina. Nigdy nie bał się roli, dobrej, złej czy brzydkiej. Kochał to, co robił i robił to, co kochał, i nie można prosić o nic więcej. Dobrze przeżył życie - czytamy w poście opublikowanym na "X"
Donald Sutherland nie żyje
Donald Sutherland był jednym z najbardziej zasłużonych aktorów. Na swoim koncie miał rolę w "Parszywej dwunastce" Roberta Aldricha oraz "M*A*S*H" Roberta Altmana. Jego aktorskie kreacje można było również podziwiać w takich produkcjach jak "JFK", "Złoto dlaz zuchwałych" czy "Parszywa dwunastka". W świadomości widzów zapisał się rolą w popularnej serii "Igrzyska Śmierci"
ZOBACZ TAKŻE: Jak dziś wygląda Prim z "Igrzysk Śmierci"? (ZDJĘCIA)
Status legendy kina potwierdzają również liczne nagrody, między innymi dwa Złote Globy oraz nagroda Emmy. W 2018 roku aktor otrzymał Oscara za całokształt twórczości. Jak donoszą media, 88-latek od jakiegoś czasu walczył z chorobą, jednak okoliczności jego śmierci nie zostały na razie ujawnione.