Nadal ustalane są szczegóły tragicznego wypadku, do którego doszło 21 października na planie filmu Rust w New Mexico w Stanach Zjednoczonych. Wcielający się w główną rolę aktor Alec Baldwin miał wycelować pistoletem w kierunku kamery, po czym pociągnąć za spust. Wbrew informacji, które otrzymał od osób zajmujących się bronią palną, pistolet był naładowany ostrą amunicją. W wyniku wystrzału raniony został reżyser filmu Joel Souza, natomiast operatorka Halyna Hutchins straciła życie.
Przypomnijmy: Zdruzgotany Alec Baldwin rozmawia przez telefon chwilę po ŚMIERTELNYM POSTRZELENIU kobiety na planie (ZDJĘCIA)
Temat wrócił właśnie na tapet przez niespodziewany komentarz, którego w prawicowym podcaście Christ Stigall Show udzielił sam 45. prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej Donald Trump. Polityk nigdy nie darzył Baldwina szczególną sympatią, głównie ze względu na fakt, że aktor przez 4 lata parodiował go w programie Saturday Night Live. Teraz postanowił odegrać się w wyjątkowo okrutny sposób.
Według mnie [Baldwin] maczał w tym palce - stwierdza Trump podczas audycji. - Jak to możliwe, że bierzesz do ręki broń - naładowaną czy nie, nieważne - celujesz w kogoś, kto nawet nie występuje w filmie i pociągasz za spust, a teraz ta osoba nie żyje. Nawet jeśli broń była nienaładowana. A w sumie to może on ją załadował? Gdyby to mi dali broń, nigdy nie wycelowałbym jej w kogokolwiek i wystrzelił.
W dalszej części rozmowy były prezydent USA sugeruje, że Baldwin jest osobą chorą psychicznie i to dlatego doszło jego zdaniem do tragedii.
On ma sporo problemów. Coś z nim jest nie tak. Obserwowałem go latami. Bije fotoreporterów... Ten typ jest nieprzewidywalny. Świr z niego - uderza bez litości polityk.
Jak na razie Alec Baldwin nie skomentował kierowanych pod jego adresem oskarżeń. Jego jedyną reakcją było zamieszczenie zrzutu ekranu z poświęconego wywiadowi artykułowi na swoim instagramowym profilu.
Która celebrytka dla rozgłosu i pieniędzy chciała sfingować własny ślub? Posłuchajcie w najnowszym Pudelek Podcast!