Po sukcesie My Słowianie Donatan chwalił się, że nikomu i za nic nie płaci. Widać było wyraźnie, że robi muzykę z czystej miłości do pieniędzy. Ola Ciupa, czyli Słowianka ubijająca masło, wyznała, że Donatan płaci, ale tylko i wyłącznie w naturze. Oczywiście zaraz dodała, że dzięki współpracy otrzymała kapitał, który teraz procentuje.
- Kiedyś liczyłem, że dostaję około 30 do 50 zgłoszeń dziennie na modelkę do teledysku - chwali się teraz. Jest to naprawdę dużo jak na niepłacącego Donatana.
Jest sporo zdjęć intymnych, które dziewczyny wysyłają w nadziei, że akurat ta część ciała mnie zainteresuje. Jakbym chciał się teraz specjalizować w kierunku ginekolog-położnik, poszłoby mi zdecydowanie łatwiej.