Dorota Gardias w 2021 r. przeszła jedne z najtrudniejszych chwil w życiu. Podczas rutynowej kontroli lekarz poinformował ją o wykryciu centymetrowego guza w piersi. Niezwłocznie poddała się operacji jego wycięcia. Jak przyznała, zgłaszając się do szpitala myślami była przede wszystkim przy swojej ukochanej córce. 11-letnia dziś Hania na szczęście może nadal cieszyć się szczęśliwym dzieciństwem u boku znanej mamy.
Pogodynka szybko wróciła do obowiązków zawodowych. Przez kolejne miesiące nic nie wskazywało na nawrót choroby ani jakiejkolwiek inne dolegliwości. Niestety, ostatnimi czasy coraz częściej towarzyszą jej bóle, które odczuwa w różnych częściach ciała.
Dorota Gardias pozostaje pod stałą opieką lekarzy
Gwiazda stacji TVN ponownie boryka się z problemami zdrowotnymi, których źródło wciąż pozostaje tajemnicą. 44-latka konsultuje się z lekarzami różnych specjalizacji. Nie wyklucza jednak, że rozwiązanie zagadki może tkwić w sytuacjach stresowych towarzyszących na co dzień zdecydowanej większości z nas.
Badam się, chociaż powiem szczerze, że teraz zdrowotnie mam nie najlepszy okres. Miewam bóle głowy, mięśni. To już długo trwa i bardzo mnie męczy, odbiera mi to energię. Zastanawiam się, z czego to wynika. Mam nadzieję, że to nie PESEL. Oczywiście próbuję coś z tym robić, suplementuje się i więcej śpię, bo może wynika to z przemęczenia, stresu. Jestem też w trakcie serii badań, żeby wszystko wykluczyć - powiedziała na łamach "Faktu".
Na szczęście żadne objawy nie wskazują na nawrót choroby nowotworowej.
ZOBACZ TEŻ: Paulina Sykut-Jeżyna od lat boryka się z chorobą. Opublikowała przejmujący wpis: "Ból nauczył mnie pokory"