Dorota Gardias nigdy nie ukrywała tego, że muzyka jest jej wielką pasją. Nagrany przez nią, z myślą o zbliżającym się EURO 2024, utwór "Futbolowy Bal" nie przypadł do gustu słuchaczom. Pierwsze opinie były, delikatnie mówiąc, krytyczne.
Na szczęście Dorota Gardias może liczyć na wsparcie swojego... nowego ukochanego. Jak wyznała w jednym z wywiadów - to on dopingował ją podczas tworzenia utworu. Kiedy go komponowała, nie miała pojęcia, że będzie to "futbolowa piosenka". Dopiero partner uświadomił jej, że przecież zbliżają się Mistrzostwa Europy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak sobie nuciłam tę piosenkę, to najpierw byłam bardziej w kosmosie i myślałam, że to będzie bardziej metafizyczna piosenka, jeśli chodzi o tekst, ale później chodziłam i nuciłam - zaśpiewało mi się "ole, ole" i pomyślałam: a może by tak o piłce nożnej? Pobiegłam do mojego chłopaka i mówię: słuchaj, kiedy są najbliższe rozgrywki? Odpowiedział mi, że już zaraz. Sprawdziłam - żaden z artystów nie przygotowywał takiego utworu pod mecze - pomyślałam, że to przestrzeń dla mnie - powiedziała Plejadzie.
Kim jest nowy ukochany Doroty Gardias? Pogodynka ujawnia
Dziennikarz postanowił dopytać Gardias, kim jest jej chłopak i czym się zajmuje. Zdradziła jedynie, że jest związany z piłką nożną. Więcej szczegółów nie chciała ujawniać - być może nauczona doświadczeniem.
Nie bardzo chcę o tym mówić, gdyż nie mam takiej potrzeby, żeby też opowiadać o swoim życiu prywatnym, ale też jestem dorosłą osobą - jestem w związku i też nie mam zamiaru tego ukrywać. Nie będę ukrywać się przed ludźmi, że mam partnera. Faktycznie, mój partner związany jest z piłką nożną - wyznała.
Pozostaje nam trzymać kciuki za nową relację.