W ostatnim czasie los nie rozpieszczał Doroty Gardias. Nie dość, że pod koniec września u dziennikarki wykryto nowotwór piersi, to jeszcze krótko później została wplątana w aferę z posługiwaniem się fałszywymi fakturami. Jakby tego było mało, w marcu, po zaledwie kilku miesiącach, rozpadł się jej związek z miłośnikiem sportów ekstremalnych i górskiej wspinaczki, Dariuszem Pachtem.
Celebrytka ma już na swoim koncie kilka nieudanych związków m.in. z pilotem Konradem Skórą, producentem Piotrem Bukowieckim, któremu urodziła córkę Hanię, oraz skompromitowanym autorem znanego podcastu - Żurnalistą.
Kwestia życia uczuciowego 41-latki nie wygląda na ten moment zbyt kolorowo. W rozmowie z "Faktem" prezenterka przyznała, że temat relacji jest dla niej na dziś dzień bardzo trudny. Życie miłosne dla Doroty "nie istnieje" i, jak sama stwierdziła, raczej szybko się to nie zmieni.
Dotknęła pani spraw, które na ten moment są dla mnie bardzo trudne... - wyznała. Temat ten przestał na razie dla mnie istnieć. Na razie odpuszczam... Chciałabym zbudować fajny związek i relację, ale z różnych powodów mi to nie wychodzi.
Priorytetem dla celebrytki jest przede wszystkim jej 8-letnia córka Hania. Poza tym uczestniczka "Mask Singer" zapragnęła spróbować swoich sił w muzyce i... powoli przygotowuje się do nagrania pierwszego singla.
Marzyłam, żeby wydać to w czerwcu, ale nie wiem, czy się uda. Nie mam jednak żadnej presji, tym bardziej że nie robię tego dla sławy, bo już jestem osobą publiczną - stwierdziła.
W swojej twórczości gwiazda TVN będzie czerpać z modnych od jakiegoś czasu rytmów lat 80. Zapowiedziała też, że jej muzyka będzie "niszowa".
Śpiewanie traktuję jako odskocznię, ale oczywiście byłoby miło, gdybym mogła występować ze swoim repertuarem. Chciałabym robić swoją muzykę, nawet niszową. Nie zależy mi, żeby tworzyć hit lata (śmiech). Chciałabym, żeby w mojej muzyce brzmiały rytmy lat 80., to ukłon w kierunku Kory, Bajmu, ale wszystko z nowoczesnym brzmieniem - zakończyła.
Czekacie na piosenkę Doroty?