Dorota Gardias znana jest w mediach głównie jako prezenterka pogody, jednak na co dzień spełnia się także jako celebrytka. 40-latka ma na koncie występy w kilku programach rozrywkowych, chętnie relacjonuje swoje poczynania w mediach społecznościowych i okazjonalnie pojawia się na ściankach.
Zobacz: Dorota Gardias pokazuje TŁUMY ludzi spacerujące ulicami Warszawy: "Co wy na to? Ja nie mam słów"
Jak donosi Super Express, celebrytka wraz z 7-letnią córką Hanią rzekomo trafiły do szpitala. Ponoć u prezenterki potwierdzono obecność koronawirusa - którym miała zarazić się od swojej pociechy.
W szkole Hani panuje koronawirus. Dziewczynka zaraziła Covidem swoją mamę - twierdzi źródło tabloidu.
Stan Gardias jest ponoć poważny. Jak twierdzi informator portalu celebrytka ma podobno problemy z oddychaniem.
Dorota i jej córka obecnie mają przebywać w jednej szpitalnej sali. W przeciwieństwie do celebrytki, jej pociecha czuje się dobrze - podobno nie wykazuje żadnych objawów koronawirusa, poza "lekką gorączką".
Co ciekawe, jeszcze 3 godziny temu na instagramowym profilu Gardias pojawił się nowy wpis.
Zobacz również: Zrezygnowana Dorota Gardias wyjaśnia: "Nie będę już wrzucać przykładów ludzkiej nieodpowiedzialności, NIE SZUKAM ATENCJI"