Dorota Szelągowska zasłynęła wiele lat temu jako ekspertka od metamorfoz mieszkań Polaków. Choć dziś może się poszczycić stabilną pozycją w show biznesie, to jej życie niestety nie było usłane różami.
Mimo trudnych doświadczeń Dorota Szelągowska wyszła z życiowych problemów obronną ręką. Teraz chce w tym też wspierać innych, stąd jej zaangażowanie w akcję Fundacji TVN #zdrowiewgłowie. Dziś córka Katarzyny Grocholi nie ukrywa, że problem dotyczył też jej samej.
W rozmowie z dziennikarzem serwisu Dzień Dobry TVN Szelągowska przyznała, że udział we wspomnianym projekcie traktuje bardzo osobiście. Wszystko dlatego, że sama też zmagała się z problemami natury psychicznej. Podstępna choroba w pewnym momencie sparaliżowała jej życie na tyle, że przestała wychodzić z domu.
Traktuję ten projekt bardzo prywatnie. Ostatnio spędziłam kilka dni w Centrum Zdrowia Dziecka z moją córką, która miała tam wykonywany zabieg. Ja sama miałam wiele lat temu nerwicę lękową i miesiącami nie wychodziłam z domu - wyznała.
Okazuje się, że przed laty dziennikarka potrzebowała pomocy specjalisty, który pomógł przywrócić w jej życiu równowagę. Dziś to ona chce wspierać innych w podobnych zmaganiach.
Miałam non stop ataki paniki. Miałam psychiatrę, rodzinę i terapeutę za sobą, ale wiem, co to znaczy, kiedy jesteś bezsilny wobec siebie, kiedy nie możesz złapać nadziei - wspomina ze smutkiem.
Spodziewalibyście się, że tak wiele przeszła?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, skorzystaj z listy miejsc, w których możesz szukać pomocy. Znajdziesz ją TUTAJ. Pamiętaj! W sytuacji zagrożenia życia zawsze dzwoń na numer alarmowy 112!
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!