Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|

Dorota Szelągowska poszła do lekarza z myślą, że ma cukrzycę. "Wytłumaczono mi, że to po prostu starość"

284
Podziel się:

Dorota Szelągowska na łamach swojego nowego felietonu otworzyła się na temat zdrowia. Jakiś czas temu zaczęła dostrzegać u siebie pewne zmiany i martwiła się, że choruje na cukrzycę. Od lekarki usłyszała, że się po prostu starzeje.

Dorota Szelągowska poszła do lekarza z myślą, że ma cukrzycę. "Wytłumaczono mi, że to po prostu starość"
Dorota Szelągowska otworzyła się na temat przemijania (AKPA)

Dorota Szelągowska zyskała popularność dzięki programom wnętrzarskim w TVN. Jej umiejętności aranżacyjne przyciągnęły licznych widzów, co sprawiło, że stała się cenioną ekspertką w dziedzinie metamorfoz nieruchomości. Poza ekranem projektantka jest aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych, która chętnie dzieli się swoim życiem prywatnym.

Dorota Szelągowska otwarcie mówi o swoich doświadczeniach zdrowotnych, które przyczyniły się do zmiany jej podejścia do dbania o siebie. W zakresie diety unika glutenu, a dodatkowo stara się pozostawać aktywna. W nowym felietonie opowiedziała o tym, jak zaczęła dostrzegać niepokojące zmiany w swoim organizmie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dorota Szelągowska o dziewczynie syna: "Znam ją od dziecka. Jest trochę jak taka córeczka..."

Dorota Szelągowska myślała, że ma menopauzę

Dorota Szelągowska w swoim najnowszym felietonie na łamach "Wysokich Obcasów" otworzyła się na temat zdrowia. Jakiś czas temu zauważyła, że zaczęła miewać problemy z pamięcią, jej wzrok się pogorszył, łatwiej się męczy, a dodatkowo przytyła. Po przejrzeniu forów internetowych była pewna, że zmaga się z cukrzycą, dlatego jak najszybciej ruszyła po poradę lekarską.

"Pani Doroto, wie pani, że się starzejemy skokowo?" - pani doktor aż zsunęła okulary, żeby spojrzeć mi głęboko w oczy. Tak wiecie, znacząco. To było tuż po tym, jak skończyłam mój wywód mający ją przekonać do tego, że mam cukrzycę. Bo czym innym wytłumaczyć pogorszenie się wzroku, problemy z pamięcią, zmęczenie, dodatkowe kilogramy, a nawet problemy ze skórą i że to wszystko pojawiło się w ciągu trzech miesięcy właściwie? - wspomina.

Szelągowska zdecydowała się zaufać w kwestii zdrowia doświadczonej lekarce i zaakceptowała to, że jej ciało będzie się jeszcze wielokrotnie zmieniać.

No więc pani doktor, taka z dwoma specjalizacjami i pasją, wytłumaczyła mi, że to po prostu starość. 44, 60, 80 - wtedy wykonujemy niekontrolowane susy, które zabierają nas w miejsca, na które nikt nas nie przygotowuje. Takie z obwisłą skórą, wężem owiniętym wokół brzucha i chęcią drzemek.

Dorota Szelągowska o menopauzie

Dorota Szelągowska po wizycie u lekarki zaczęła się zagłębiać w tematy związane z menopauzą. Odbyła kilka rozmów na temat zmian, jakie zachodzą u dojrzałych kobiet. Wtedy zrozumiała, że jest to proces, który trwa kilka lat.

O menopauzie generalnie wiemy tyle, że się robi gorąco. No i że matka, jak miała, to była wkurzona. Moja akurat nie miała, bo wcześniej miała raka, ale zrobiłam wywiad wśród koleżanek. A tu się nagle okazuje, że te nocne duszności i złość to małe miki przy całym spektrum katastrof, jakie przyszykowała dla nas matka natura. A całe przedstawienie zacznie się kilka lat wcześniej, nim menopauza uderzy z pełną mocą. Będzie zmęczenie, rozdrażnienie, być może depresja. Tłuszcz w miejscach, gdzie go nie było, niemożność schudnięcia. Jeśli zaczniemy przygotowania wcześniej, a przynajmniej tak twierdzi mądra pani doktor, która nazwała moją cukrzycę starzeniem skokowym, to mamy szansę się trochę wywinąć.

Dorota Szelągowska poradziła kobietom, aby zawsze dbały o siebie, nawet jeśli chodzi o pozoru tak proste rzeczy, jak utrzymywanie dobrej postawy.

Warto zdać sobie sprawę z kolei rzeczy, trochę się przestraszyć, poczytać i poszperać. (...) Ja na przykład bardzo żałuję, że nikt mnie nie przekonał 25 lat temu, że odpowiednia postawa to nie tylko bezsensowne jęki dorosłych, ale też dobra linia szczęki po czterdziestce. Jeśli nie wierzycie, to stańcie przed lustrem z profilu i przyjrzyjcie się własnej żuchwie, jak się wyprostujecie i jak nie. No i teraz to już mi musicie uwierzyć - dodała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(284)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Kate
miesiąc temu
Cukrzycę się wyklucza oznaczając glukozę ew. robiąc krzywą a nie przez patrzenie głęboko w oczy
Agnieszka H.
miesiąc temu
Ona zapomniała dodać, że pali i dodatkowo alkohol plus zła dieta tez swoje robią. Więcej białka, ruchu i porzucenie używek zadziała na plus. Plus genetyka i dbanie o siebie. I zmaienic trening cardio na siłownię plus dodatkowo pilates.Starsze od niej Boczarska czy Woźniakowa wyglądają dużo lepiej.
Hmmm
miesiąc temu
Bzdura. Jeśli tyjecue to często przez spowolniona pracę wątroby, która jest zmęczona przez lata chlania, jedzenia byle czego. Zacznijcie od szklanki wody z cytryną na czczo. Ja mam 51 lat, 10 lat temu ważyłam +8kg, teraz muszę dbac żeby nie schudnąć poniżej 50kg. Dbajcie o wątrobę.
Andrzej K.
miesiąc temu
Była zaniepokojona, poszła, sprawdziła i dobrze.
Małpa
miesiąc temu
Podstawa to geny, moja matka miała w wieku 45 lat menopauzę ale jak jest aktywna to zawsze była szczupła. Jak odpuści to przytyje. Ale w wieku 56 lat była szczupła - 1,62 i waga 52 kg. Choroby ją rozwaliły koło 70 ale wszystkie kobiety po stronie matki szczupłe a po stronie ojca żywotne.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
kot
miesiąc temu
44 lata i starosc - co to ma byc?! kobiety, biadolicie o dyskryminacji ze wzgledu na wiek a same o sobie strzelacie w kolano mowiac o starosci w srednim wieku! to jest zenujace
ggg
miesiąc temu
Dobrze, że pisze o tak ważnych rzeczach, zamiast pisać głupoty jak inne celebrytki. Sama jestem po 40stce i zauważyłam podobne objawy
Nina
miesiąc temu
Jako 48-latka chyba mogę sie wypowiedzieć. Na senność dobrze działa ruch na świeżym powietrzu, a na profilaktykę opon i innych złogów najlepszy jest sport. Nie jestem wkurzona, bo sport doskonale pomaga radzić sobie ze stresem i do tego produkuje hormony szczęścia, które wspomagają regenerację mózgu. Generalnie to jeść, nie żreć i się ruszać. To żadna starość, wystarczy się nie zapuścić i nie utuczyć. Moi rodzice po 70. jeżdżą oboje na nartach, na rowerach, chodzą po górach.
Ada
miesiąc temu
Wszystcy się starzejemy. Przynajmniej tutaj jest sprawiedliwość
kasia 23
miesiąc temu
Ma rację. Z tym ,że taką diagnozę po raz pierwszy się słyszy ok. 50-tki. Coś wcześnie zaczęła. Najwyraźniej warto popracować nad kondycją fizyczną ;-)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (284)
pacjentka
miesiąc temu
Ja mam fajną panią doktor, zaleciła mi picie drinka na wzmocnienie, innym razem piwo na nerki, a jeszcze innym czerwone wino na krążenie i to każdego wieczora. Do tego jak skoczy ciśnienie to koniaczek. Odpowiedziałam, że pracuję i dojeżdżam samochodem. Zastanawiam się tylko czy ktoś z jej rodziny nie ma sklepu monopolowego...
weteranka
miesiąc temu
Jeśli miałabym oceniać po objawach, to śmiało mogłabym napisać, że od ok. 22 r.ż. przechodzę menopauzę - a to już 22. rok. Więc 5 czy 10 lat więcej... Who cares? Tylko starzenie się, choroby i brzydnięcie nie są fajne. A wy się tu roztkliwiacie o kilka lat klasycznej menopauzy...
ciekawy.
miesiąc temu
Juz nie ma sie czym "popisywac", to zaczyna o zdrowiu.Chetni na romanse sie skonczyli, programy oparte na doglebnym wyksztalceniu tez, to teraz zdrowie. Nie macie sie juz czym zajmowac na tym wp.pl ????
Iza
miesiąc temu
Wszystko zależy, ile jest tej cytryny w tej szklance wody. Na pewno nikomu nie zaszkodzi wyciśnięty sok z połowy średniej cytryny, zalany ciepłą wodą do połowy szklanki. Ja, od 10-ciu lat tak właśnie piję, jeszcze z dodatkiem łyżki dowolnego oleju tłoczonego na zimno i nic się nie dzieje z żołądkiem. Jest to dla mnie taki poranny rytuał, jak mycie zębów. Zaczęłam to pić na problemy z kamieniami w woreczku żółciowym.
Bobo
miesiąc temu
Tia ..sport i dobre odżywianie panaceum na wszystko i na menopauzę. To tak nie działa niestety ,problem jest bardziej złożony. Będę niemiła ,ale niech tutaj wypowiadają się kobiety ,kròre przechodzą te trudne dni. Odnoszę wrażenie ,że piszą tutaj panie 30 + ,bez rodziny ,dzieci , których jedynym celem w życiu jest liczenie kalorii ,białka i siľka codziennie ,mam takie w pracy. To jak rozmowa z niewidomym ,czy widzi słońce. Jak możesz rozkminiać gorące uderzenia ,ktòrych nie masz ? Idź wtedy na rowerek ? Menopauza była kiedyś etapem odpoczynku u kobiety , zwolnienia , służebia dobrą radą z racji przeżytych lat. I tak ,jestem w miarę wysportowana ,szczupła,,zaliczałam pielgrzymki , w domu kuchnia śródziemnomorska z racji na pochodzenie męża ,uwielbism owoce i warzywa ,nigdy nie paliłam , piję lampkę szampana w Sylwestra.
Poszla
miesiąc temu
Po ozempic a usłyszała o menopauzie.....hahaha
Magda K.
miesiąc temu
ach kocham te rady narodu, każdy jest lekarzem bez odrobiny prawdziwej wiedzy o człowieku poucza, poucza, poucza, a może by tak wysłuchać bez porad?
Ona
miesiąc temu
Taka mądrala, że sama się zdiagnozowała......
wojtek
miesiąc temu
Każda istota i roślina na tej Planecie się starzeje
irena j.
miesiąc temu
NA ZDROWIE DOROTKA alkohol papierosy kawa używki faceci NA ZDROWIE
CSI
miesiąc temu
Ta cała rozmowa jest dziwna. Ona przychodzi do lekarza i ma w głowie to, że ma cukrzycę, jakby chciała receptę na GLP-1 dostac. To się diagnozuje na podstawie krzywej cukrowej. Lekarz niewiadomej specjalizacji robi jej wykład na temat skokowego starzenia się, który robią zazwyczaj specjaliści medycyny estetycznej (znam te gadkę). To co mówi na temat starzenia, to jakaś wiedza z IG. Komu wciska taką ciemnotę? Lekarz jakiej specjalizacji to powiedział? Ortopeda, diabetolog, medycyny rodzinnej, endokrynolog?
vivi
miesiąc temu
Może i dobrze, że o tym mówi, bo szczerze, ja nie wiedziałam czym jest menopauza, myślałam, że zatrzymuje się okres i z niecierpliwością odliczałam lata kiedy to nastąpi. Ostatnio więcej się mówi, ale też bardziej w kategorii reklam suplementów niż problemu, a kobiety są nieprzygotowane i przeżywają szok. Ja jeszcze nie mam dokuczliwych objawów, ale nagle w wieku 43 lat, jakby z dnia na dzień moja cera stała się inna, plastelinowata, obwisła, a do tego czasu właściwie nie widziałam żadnych oznak starzenia, w ciągu miesiąca zaczęłam się nie dopinać w ubraniach, a nigdy w życiu nie przytyłam i właziłam w swoje ciuchy w liceum. Serio. Tu nie chodzi tylko o zmiany, ale o to, że one pojawiają się nagle, w ciągu nocy starzejsz się jakby o 10 lat. To jest trudne.
AzM
miesiąc temu
Ma rację! Mnie też nikt nie uprzedził ... Dziewczyny w wieku 20.plus weźcie to sobie do serce. Wy jeszcze macie szansę wpłynąć na to starzenie.
AzM
miesiąc temu
Ma rację! Mnie też nikt nie uprzedził ... Dziewczyny w wieku 20.plus weźcie to sobie do serce. Wy jeszcze macie szansę wpłynąć na to starzenie.
...
Następna strona