Jessica Mercedes była jedną z pierwszych blogerek modowych, którym udało się zaistnieć w polskim show biznesie. Celebrytka przez lata starannie relacjonowała w sieci właściwie każdy krok, ochoczo pokazując instagramowym obserwatorom codzienne posiłki i stylizacje, sprzątanie mieszkania czy zagraniczne podróże. Niedawno Jess wypoczywała na Wyspach Owczych. Podczas pobytu musiała jednak zmierzyć się z falą krytyki związaną z tamtejszą rzezią delfinów.
Niedługo po powrocie z wakacji Jessica Mercedes dumnie ogłosiła, że wyrusza w kolejną wyprawę. Tym razem celebrytka odwiedziła Paryż, gdzie aktualnie trwa kolejna edycja Tygodnia Mody. W ostatnich dniach Jess na bieżąco pokazywała fanom kolejne przygody w światowej stolicy mody. Influencerka miała na przykład okazję uczestniczyć w pokazie domu mody Hermes - z tej okazji dostała nawet od marki szereg gadżetów, w tym model kultowej torebki Birkin.
W poniedziałkową noc Mercedes wróciła do Polski, niestety okazuje się, że ostatniego dnia pobytu w Paryżu blogerka nie mogła swobodnie zamieszczać na Instagramie kolejnych zdjęć i nagrań. Pech chciał, że akurat wtedy miała miejsce największa w historii globalna awaria Facebooka i Instagrama.
Zobacz również: Jessica Mercedes roni łzy pod goglami VR na "spotkaniu" z Coco Chanel. "Mogłam wszystkiego DOTKNĄĆ, USIĄŚĆ, POCZUĆ!"
Platformy społecznościowe Marka Zuckerberga były niedostępne dla użytkowników przez ponad sześć godzin. Serwisy ponownie zaczęły działać około północy. Do tego czasu zarówno uwielbiający social media celebryci, jak i "zawodowi" influencerzy byli wręcz odcięci od świata. W związku z awarią obserwatorzy Jessiki Mercedes nie mogli więc podziwiać jej ostatnich relacji z Paryża. O powrocie celebrytki do kraju dowiedzieli się dopiero we wtorek.
Cześć Warszawa! Wróciłam wczoraj w nocy na charytatywny plan zdjęciowy - poinformowała Jess, zamieszczając na InstaStories zdjęcie kanapki i ogóreczka.
Blogerka nie zapomniała też wspomnieć fanom o dramacie minionego dnia. Na szczęście zapewniła, że nadrobi stracony czas.
Nie wierzę, że akurat, kiedy byłam na PFW [Paris Fashion Week - przyp. red.], wyłączyli Instagrama! Wrócę do Was z relacją, bo szkoda super contentu... - zapowiedziała Jess.
Też nie możecie się doczekać?
Zobacz również: PODJARANA Jessica Mercedes piszczy i tańczy na widok paczki od Chanel: "AAA, NIE MOGĘ ODDYCHAĆ. O Jezu! O Boże!"
A jeśli chcecie się dowiedzieć na przykład tego, dlaczego niektóre gwiazdy nie chcą z nami rozmawiać, zapraszamy do odsłuchania nowego odcinka Pudelek Podcast!