Trwa ładowanie...
Przejdź na
Szumeralda
|
aktualizacja

Dramat księcia Lubomirskiego: w jego zamku SĄ DUCHY! "Ktoś straszy na wieży, ktoś w lochach"

262
Podziel się:

Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński zaprosił dziennikarkę "Faktu", by pokazać jej wnętrza swojej posiadłości. Przy okazji oprowadzania opowiedział, jak się mieszka w miejscu, gdzie do dyspozycji jest 10 tysięcy metrów kwadratowych. Arystokrata uważa, że zamek nawiedzają duchy przodków...

Dramat księcia Lubomirskiego: w jego zamku SĄ DUCHY! "Ktoś straszy na wieży, ktoś w lochach"
Jan Lubomirski zdradza tajemnice swojego zamku (AKPA, Instagram)

Jan Lubomirski-Lanckoroński wiedzie iście bajkowe życie. Jest spadkobiercą jednego z najważniejszych rodów magnackich i jednym ze stu najbogatszych Polaków. Były mąż Dominiki Kulczyk może się pochwalić zapierającą dech w piersiach posiadłością o powierzchni 10 tysięcy metrów kwadratowych. W zamieszkiwanym przez niego zamku znajduje się 100 komnat.

Książę nie jest jednym z tych arystokratów, który zatrzymuje szczegóły życia wyższych sfer dla siebie. Nie tak dawno na świątecznym przyjęciu bawiła się cała plejada przedstawicieli show-biznesu. W mediach społecznościowych także można znaleźć sporo rodzinnych kadrów wykonanych w luksusowych wnętrzach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan w "Parometrze"

Jan Lubomirski zdradza tajemnice zamku

W ramach kontynuowania misji zdradzania szczegółów życia wyższych sfer arystokrata zaprosił do zamku w Lubniewicach dziennikarkę "Faktu". Podczas oprowadzania jej po licznych komnatach nie stronił od anegdot. Przypomniał sobie między innymi, jak podczas spotkań zdalnych zachwycał rozmówców, siedząc na tle rodzinnych pamiątek.

Kilka osób pytało się mnie podczas rozmów zdalnych, skąd wziąłem takie ładne wirtualne tło do rozmowy online. Otóż nie było znikąd ściągnięte ani wygenerowane, my tu po prostu mieszkamy i kominek i te wszystkie pamiątki są prawdziwe - wspominał.

Książę skorzystał także z okazji, żeby zapewnić, że ich życie mimo że arystokratyczne na co dzień jest "normalne".

Chciałem jednak zapewnić, że owszem wiedziemy nieco inne życie niż większość Polaków, ale ono arystokratyczne bywa, na pewno nie jest nim na co dzień. My normalnie pracujemy, wychowujemy dzieci, bawimy się z nimi. Podróżujemy, bardzo często jeździmy do Szczawnicy, bo żona Helena z bratem Nicolasem zarządzają tym uzdrowiskiem. Jesteśmy rodziną, która mieszka w tak niezwykłych miejscach, ale wiedzie też normalne życie - zapewniał.

Lubomirski wyjawił także, że od czasu do czasu w zamku słychać zawodzenie. Nieustraszony arystokrata nie boi się duchów. Stworzył własną teorię, która uzasadnia obecność duchów przodków. Jego zdaniem w odwiedziny wpadają ciotka i wuj. Stanisław Lubomirski, Marszałek Wielki Koronny i Izabela Lubomirska, wielbicielka dzieł sztuki.

Oni chyba mają swoją rozpiskę i według niej straszą, głównie na siebie krzycząc, choć my uważamy, że to na nas. Ktoś straszy na wieży, ktoś w lochach. Ekspertem od duchów był mój pradziadek Władysław Lubomirski, a który organizował seanse spirytystyczne na przełomie XIX i XX w. w pałacu w Kruszynie. Ojciec opowiadał mi, że przyjeżdżał tam Franek Kluski, słynne przedwojenne medium. I coś tam było faktycznie widać - perorował.

Nawet przedstawiciele wyższych sfer potrzebują energii. Okazuje się jednak, że zamkowa jadalnia na co dzień nie jest użytkowana przez arystokratyczną rodzinę. Lubomirski zdradził, że nie jadają w niej ze względu na panujący tam chłód, a także by nie gorszyć dzieci widokiem obrazów wiszących na ścianach.

Tu spędzamy te uroczyste chwile, w wigilie albo święta, tylko muszę tak sadzać dzieci, żeby nie patrzyły na te rubensowskie kształty na ścianach. Ale na co dzień wybieramy kuchnię znajdującą się w kordegardzie - wyjaśnił.

Fajnie mają?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(262)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Tomb
2 dni temu
To nie duchy tylko drzwi od lodówki i chrupanie snickersa przez hrabinę👍🤣🤣
xxx
2 dni temu
Jak oni to ogrzewają??????
brak b.
2 dni temu
To duch SBecji ale dlaczego przybrał wygląd Kulczyka?
jagoda w.
2 dni temu
oni sami siebie strasza
Adam
2 dni temu
niech zadzwoni po Ghostbuster :-P
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
kiki
2 dni temu
Przeprowadz się do bloku, na 40 m, tam straszą tylko 3 rzeczy: czynsz, rachunek za prąd i rachunek za ogrzewanie.
Ania
2 dni temu
Ego tych ludzi jest tak ogromne, że żaden duch się przez te tarcze nie przebije. Nie muszą się niczego bać.
Fakt
2 dni temu
To nie duchy. To żona podjada w nocy, stąd te odgłosy.
Iga
2 dni temu
Nigdy bym tam nie zamieszkała, nie dość że zimno to nie ma tam nic na plus, i te portrety tych szkarad
Hiacynta
2 dni temu
Oni są tak karykaturalni jak z jakiegoś serialu. Już widzę te dialogi "Helena wyciągaj perły, idziemy do Króla". Widzę w nich potencjał.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (262)
historyk
6 godz. temu
Można tego pana lubić czy nie ale ród Lubomirskich bardzo pozytywnie przesłużył sie Rzeczpospolitej. Za to chwała.
ala
7 godz. temu
Byłam tam na wczasach w latach 80. Bardzo miło wspominam. Syn uczył się jeździć na koniu, z okien widok na jezioro, piękna okolica. Pamiętam tę drewnianą klatkę schodową i kominek. Pokoje były na 1. piętrze, bardzo wysokie. Wtedy to był dom wczasowy, nie było księcia, nie było duchów.
miro
9 godz. temu
a kogo to
Ola
14 godz. temu
Chłop ma nocne szumy w uszach to niech odstawi to co tam łyka bądź wciąga i po sprawie
warszawiak
21 godz. temu
Ksiaze bez grosza - Kulczyk kupił mu pałac to sie teraz panoszy - ciekawe czym to ogrzewa [ widze ze siedzi przy ognisku,
Dira
wczoraj
Tyle tytulow,a tacy ludzccy .
Gdgdhdg
wczoraj
Nie ma zycia duchow po smierci. To DEMONY. Seanse spirystyczne otworzyly drzwi I daly pozwolenie na opetanie!!Potrzeba nawroconych chrzescijan I w autorytecie Chrystusa wygonic ich z tego miejsca. Wszystko w imie Jezusa!!
tuBylam
wczoraj
jaki dziadek? he? po pierwsze Janek jest przysposobiony, po drugie zamek od niedawna nalezy do niego (prezent od tescia) i w przeszlosci nalezal do niemieckich dignitarzy, nigdy do rodziny Lubomirskich. Co on gada? Wymyslil sobie blekitna krew, a ma tylko przysposobiony rodowod, a teraz to... poplynal
Gosc
wczoraj
Już nawet nie jest śmieszny tylko żenujący ….🙈🙈🙈
TINKE...RS
wczoraj
To są duchy chłopów których mieliście za niewolników i na ich plecach smaganych biczem doszliście do takich majątków nie mówiąc o kumaniu się z zaborcami i zdradach ojczyzny za nadania majątkowe od carycy.
mpo
wczoraj
proponuję wrócić do bloku w Nowej Hucie....
Holenderka
wczoraj
baardzo fajnie, naprawde bez szyderstwa. A w takich zamkach to zawsze straszy - ja bym umarla ze strachu, serio. Nie musicie od razu szydzic - ma gosc wspaniala historie, to niesamowite.
Hahaha
wczoraj
To mańkowska straszy!
Hkk
wczoraj
Ja kiedys krzywilam sie na grubszych ludzi, na to co na talerzu a gdy mialam narzeczonego paczusia bylo wesolo i fajnie a teraz mam szczuplego wojskowego meza i brrrr,nigdy wiecej
...
Następna strona